Zobaczcie moment zderzenia opla ze słupem w Babicach. Prowadził pijany kierowca:
Świadkowie jadący za samochodem marki Opel Tigra widzieli, że jego kierowca nie panuje na pojazdem, zjeżdża z jezdni. Prawdopodobnie był pijany. W pewnym momencie zjechał z jezdni na pobocze, gdzie uszkodził znak drogowy, po czym uderzył w słup telekomunikacyjny, który w wyniku uderzenia złamał się na jezdnię.
Świadkowie wypadku w Babicach pospieszyli z pomocą
Dwóch jadących tą samą trasą kierowców wezwało służby ratunkowe, a następnie pospieszyło udzielić pierwszej pomocy kierowcy. Okazało się, że prowadzący samochód mężczyzna nie doznał poważniejszych obrażeń ciała.
- Przybyli na miejsce policjanci zbadali kierowcę. Okazało się, że w jego organizmie znajdowało się 2,6 promila alkoholu. 42-letniego mieszkańca powiatu bieruńsko – lędzińskiego czeka teraz sprawa karna. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu kara pozbawienia wolności do dwóch lat, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka kara grzywny – informuje Małgorzata Jurecka, rzecznik oświęcimskiej KPP.
Rzeczniczka policji dodaje: - Na wyróżnienie i podziękowania zasługują pan Sebastian, mieszkaniec powiatu wadowickiego oraz pan Piotr, mieszkaniec Tychów. Widząc zdarzenie drogowe natychmiast ruszyli z pomocą, a kiedy okazało się, że kierowcy nic nie grozi, ale jest pijany, pilnowali go do czas przyjazdu patrolu.
