Sytuacja w dolnej połowie tabeli w końcówce rundy zasadniczej się skomplikowała. Drużyny broniące się przed spadkiem (dwie najgorsze czeka play-out, a przegraną - także baraż z I-ligowcem) zdobywają punkty i różnice są coraz mniejsze. Muszynianki są 7., nad 14., ostatnią ekipą mają już tylko 5 "oczek" przewagi.
Ekipa z uzdrowiska, mająca ostatnio słabsze wyniki, w starciu z trzecią siła ligi wcale nie była faworytem. Jednak patrząc na przebieg meczu, można było się pokusić o niespodziankę, albo przynajmniej o zdobycie punktu. W dwóch pierwszych partiach Małopolanki nie wykorzystały wielkich szans. W pierwszej roztrwoniły 5 „oczek” przewagi (16:11), a później zmarnowały dwa setbole.
W drugiej części rozczarowanie było jeszcze większe. Miejscowe prowadziły bowiem 24:18, ale nie potrafiły postawić kropki nad „i”. Oddały rywalkom 8 kolejnych punktów i w setach było 0:2.
W trzeciej odsłonie muszynianki się poprawiły (choć przegrywały 15:19, a wygrały do 21). Później jednak szczęście je opuściło i nie zdobyły punktów.
Polski Cukier Muszynianka – Grot Budowlani Łódź 1:3 (25:27, 24:26, 25:21, 18:25)
Polski Cukier: Wilk, Wawrzyniak, Savić, Cvetanović, Sosnowska, Wójcik, Medyńska (libero) oraz Szabo, Grejman, Sredić, Cikiriz.
Grot Budowlani: Vincourova, Pelc, Pycia, Beier, Grobelna, Grajber, Maj-Erwardt (libero) oraz Twardowska, Tobiasz.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska