17 z 19

fot. Youtube/scena z filmu "Wilk z Wall Street"
2013. „Wilk z Wall Street” przegrywa ze „Zniewolonym”
W 2013 r. członkowie Akademii mieli trudny orzech do zgryzienia. „Wilk z Wall Street” Martina Scorsese wielu krytyków uznawało za oryginalny, obrazoburczy i trudny film o Jordanie Belforcie. Rola Leonardo Di Caprio nie została jednak doceniona. W kuluarach spekulowano, że artyzm filmu może być zignorowany za rzekome promowanie przestępczości.
„Zniewolony” uznawany jest za zgrabny film o temacie wpisującym się w politykę poprawności. Niektórzy zarzucają reżyserowi (Steve McQueen), że po przegranej walce o Oscary (jego „Wstyd” przemknął bez echa) nakręcił film „skrojony” pod Akademię Filmową.
18 z 18