Kategoria: Polityka, samorządność i społeczność lokalna
Małgorzata Wassermann
poseł na sejm RP, Kraków

Nominacja za: aktywność, dzięki której wsparcie otrzymują placówki medyczne w Krakowie. Przykładem jest wsparcie dla Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu w Krakowie.

█ O działalności, którą doceniono w plebiscycie:
Najprościej byłoby mi odpowiedzieć: skupiam się przede wszystkim na Krakowie i jego mieszkańcach. W swojej działalności poselskiej muszę działać w wielu obszarach wykraczających zdecydowanie poza politykę lokalną, ale nigdy nie ukrywałam, jak ważne jest dla mnie miasto, w którym się urodziłam, wychowałam i w którym cały czas przecież mieszkam. Dlatego staram się – pomimo wielu politycznych różnic – wspierać władze Krakowa wszędzie tam, gdzie wymaga to współpracy z rządem, a są to kroki niewątpliwie dla dobra mieszkańców. Staram się bardzo mocno wspierać szczególnie wszelkie inicjatywy i inwestycje w służbę zdrowia, w infrastrukturę i w turystykę, które odnoszą się do Krakowa. Naczelną zasadą jest dla mnie to, aby współpracować z każdym, kto nie tylko deklaruje, ale realnie działa na rzecz lokalnej społeczności.

█ O emocjach związanych z nominacją do plebiscytu:
To naturalnie bardzo miłe, kiedy moja aktywność zawodowa jest zauważana i doceniana. Szczególnie gdy ta pozytywna ocena płynie ze strony środowiska dziennikarskiego. Dziennikarze są grupą zawodową doskonale zorientowaną w polityce, a przy tym bardzo wymagającą i na ogół krytyczną wobec polityków. Stąd też trudno nie odczuwać satysfakcji, że moje zaangażowanie na rzecz lokalnej społeczności zostało dostrzeżone. Pozytywne zaskoczenie potęguje fakt, że w swojej działalności nie przywiązuję zbyt dużej wagi do promowania się w mediach i nie kieruję się PR-em. Bardziej cieszą mnie wymierne sukcesy będące efektem żmudnej, ciężkiej pracy, której nie towarzyszą spektakularne akcje medialne. Tym bardziej przyjemnym zaskoczeniem była więc otrzymana nominacja.

█ O reakcji bliskich na nominację:
Podobnie jak ja, zdecydowana większość była bardzo pozytywnie zaskoczona. To także sukces ich wszystkich. Bez wsparcia najbliższych, którzy są ze mną w najtrudniejszych nawet momentach, a takich przecież nie brakuje gdy jest się uczestnikiem życia publicznego, nie byłabym w stanie włączać się w tak wiele inicjatyw. W mojej pracy mogę liczyć także na pomoc znajomych, współpracowników, których zaangażowania nie widać bezpośrednio, ale bez którego niemożliwe byłoby tak skuteczne działanie w wielu obszarach którymi się zajmuję. Ta nominacja to docenienie także pracy wszystkich tych osób, dlatego nie dziwi mnie okazywana także przez nie satysfakcja.

█ O najważniejszych projektach i satysfakcji płynącej z działania:
Nie ukrywam, że największą satysfakcję sprawia mi każde zakończone sukcesem zaangażowanie w pomoc i wsparcie dla szeroko rozumianej służby zdrowia. I nie chodzi tutaj tylko o pozyskiwanie środków finansowych na budowę, modernizację czy zakup sprzętu do wielu krakowskich placówek, ale też częste wspieranie środowiska medycznego w przełamywaniu barier prawnych i administracyjnych oraz skuteczne postulowanie zmian w przepisach, które pozwalają usprawniać system opieki zdrowotnej. Niezmiernie cieszyłam się, kiedy udało się pozyskać kilka milionów złotych na Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie. To są szalenie ważne inwestycje. Wszyscy – czy nam się to podoba czy nie – jesteśmy lub będziemy kiedyś pacjentami.

Bardzo mocno zaangażowałam się również w stworzenie jak najlepszych warunków współpracy na linii rząd – samorząd małopolski, chociażby w kontekście Igrzysk Europejskich. Mam świadomość, że sam fakt ich organizowania w Krakowie może budzić różne odczucia, ale skoro już taka decyzja została podjęta, to staram się zrobić wszystko, aby Kraków miał zapewnione jak najlepsze wsparcie ze strony rządowej i aby finansowo można było podołać temu wyzwaniu. Gdybym miała na to wpływ w przeszłości, sama pewnie nie zabiegałabym o organizację tak ogromnego przedsięwzięcia, ale teraz staram się patrzeć na to w ten sposób, że każda złotówka, którą uda się przy tej okazji mądrze zainwestować w Krakowie np. w infrastrukturę, tutaj pozostanie i przyniesie pożytek w przyszłości.

█ O chęciach do pracy i sile do działania:
Najważniejsza dla mnie zawsze była i jest rodzina. Uwielbiam spędzać czas z moimi bliskimi. To oni pozwalają mi się zawsze podnieść, gdy tak po ludzku czuję się zmęczona, czasem wręcz zrezygnowana. Drugim niezwykle ważnym źródłem siły do tego, aby jeszcze bardziej się angażować, są najdrobniejsze nawet efekty mojej pracy. Każdy pojedynczy sukces, każda cegiełka dołożona przeze mnie w różnych sprawach np. pozwalających rozwijać Małopolskę, każde pozyskane wsparcie rządowe dla Krakowa i jego mieszkańców, ale także każde podziękowanie otrzymane od pojedynczego człowieka i świadomość, że udało się komuś pomóc, chociażby przez pomoc prawną udzielaną przez pracowników mojego biura poselskiego. To wszystko sprawia, że pomimo czasami potwornego wręcz zmęczenia, jestem w stanie i mam chęć do tego, aby ciągle działać na rzecz mojego Miasta i mojej Ojczyzny.

█ O sposobach na odpoczywanie:
Może będzie to dla państwa zaskoczeniem, ale preferuję aktywny wypoczynek. Jeżeli tylko jest to możliwe, staram się ćwiczyć ok. godziny dziennie. Najbardziej wypoczęta czuję się właśnie wtedy, kiedy solidnie zmęczę się na siłowni. Mam nawet taką małą siłownię u siebie w domu. Lubię też podróżować i to niekoniecznie gdzieś daleko. W najbliższej okolicy Krakowa i w samym mieście można bardzo ciekawie spędzić czas i „naładować akumulatory”. A ze spraw bardziej przyziemnych lubię gotowanie. Bardzo mnie ono relaksuje, zwłaszcza kiedy mogę przygotować coś nowego, nietypowego i szczególnie kiedy jeszcze komuś będzie to smakowało!

KLIKNIJ i zagłosuj