
9-letni Tymon Bartuś przed meczem z Polonią Bytom spotkał się w szatni z drużyną Unii Oświęcim. Przybił "piątkę" z każdym zawodników, żeby na końcu głośno krzyknąć; "kto dziś wygra?" Odpowiedź zawodników mogła być tylko jedna. "Unia, Unia, Unia!"

Oryginalna treść listu Tymona Bartusia wysłanego do oświęcimskich hokeistów.

Na drugiej stronie listu chłopczyk wypisał skład oświęcimskiego zespołu z podziałem na bramkarzy, obrońców i napastników. Takiej wiedzy może pozazdrościć wielu dorosłych kibiców.

Prezes spółki Oświęcimski Sport, Paweł Kram (z prawej) przedstawił w szatni hokeistom Unii Tymona Bartusia (w środku), który ośmielił się skrytykować zbyt duże wahania formy oświęcimian. Z lewej Iiro Vehmanen.