O tym, że będzie to jednostronne spotkanie, świadczyły okoliczności zdobycia przez przyjezdne pierwszych goli. Otwarcia dokonała Karolina Późniewska, która po solowej akcji popisała się strzałem z nadgarstka, więc Pieczyk mogła tylko wzrokiem odprowadzić krążek lądujący w siatce.
Z kolei później Kaleja z Dziwok rozmontowały oświęcimską defensywę, więc ta druga uderzyła w „okienko”.
Miejscowe walczyły o uniknięcie dwucyfrówki, ale stała się ona realna, kiedy pod koniec drugiej tercji bytomianki w ciągu 9 s zdobyły dwa gole i zrobiło się 1:9. Dziesiąty gol padł zaledwie 32 s po rozpoczęciu trzeciej odsłony.
Unia Oświęcim – Polonia Bytom 1:12 (0:4, 1:5, 0:3)
0:1 Późniewska 3, 0:2 Dziwok (Kaleja) 8, 0:3 Późniewska (Chrapek) 15, 0:4 Chrapek (Późniewska) 18, 1:4 Wądra (Churas) 22, 1:5 Dziwok (Suchanek, Kaleja) 25, 1:6 Kaleja (Późniewska) 28, 1:7 Dziwok (Suchanek) 36, 1:8 Wybiral (Dziwok) 39, 1:9 Późniewska 39, 1:10 Pastwa 41, 1:11 Czaplik (Późniewska) 45, 1:12 Późniewska 47.
Sędziował: Grzegorz Cudek (Oświęcim). Kary: 8 – 4 minut. Widzów: 50.
Unia: Pieczyk (od 41. Krzemień) – Metyk, Gworek; J. Strzelecka, Michałek, Gałuszka – Churas, Wądra; Klatka, Kozłowska, Warzyk oraz Trethan.
Polonia: Siemicka – Wcisło, Chrapek; Pastwa, Czaplik, Późniewska – Wybiral, Klimecka; Suchanek, Kaleja, Dziwok.