Gmina Oświęcim. Zakopał psa żywcem, uratował go inny czworonóg
46–letni właściciel setera irlandzkiego sam zgłosił się do placówki Inspektorów Animals z Oświęcimia. Mieszkaniec Grojca trafił następnie do oświęcimskiej komendy policji. Tam wyjaśnił, że kilka dni temu pies uciekł z jego posesji i on nie wie, co się z nim wtedy działo.
W związku z faktem, że stan zwierzęcia z uwagi na zaniedbania wzbudził zastrzeżenia specjalistów, inspektorzy Animals odebrali od 46–latka oświadczenie o zrzeczeniu się psa. Nie wróci więc on już do byłego właściciela. Natomiast policjanci w trakcie dalszego postępowania ustalą, w jaki sposób właściciel zajmował się swoim czworonogiem.