Tymczasem, jak ustaliła "Gazeta Krakowska", władze Oświęcimia zapomniały o jednej, za to bardzo istotnej sprawie. Wciąż nie porozumiały się z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, która miała połączyć ulicę Orląt Lwowskich z drogą nr 44. Planowane rondo na styku tych dróg może powstać nawet za... trzy lata! Przez ten czas wybudowana droga służyć będzie jedynie jako deptak.
Prezydent winą za opóźnienie budowy obarcza Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie. - Zgodnie z koncepcją musi tu powstać rondo - tłumaczy Jan Korzeniowski, zastępca prezydenta miasta. - Generalna Dyrekcja miała rozpocząć jego budowę w czwartym kwartale tego roku i spóźnia się - dodaje Korzeniowski.
- Tej inwestycji nie było w naszych planach - odbija piłeczkę Magdalena Chacaga, rzecznik GDDKiA w Krakowie. - Będziemy jednak się starać, by rondo powstało w ciągu trzech lat - dodaje Chacaga. Wyjaśnia, że nigdy nie było mowy o wcześniejszych terminach, bo urząd miasta będzie miał kompletną dokumentację wraz z pozwoleniem na budowę dopiero w połowie przyszłego roku.
Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda prawda o kryminalnej Małopolscekryminalnamalopolska.pl
60 tysięcy złotych do wygrania.Sprawdź jak. Wejdź nawww.szumowski.eu
Najświeższe relacje, najnowsze informacje z Mistrzostw Świata w siatkówce 2010www.trzeciset.polskatimes.pl