

ŁUKASZ FABIAŃSKI. Do zdrowia wraca co prawda Wojciech Szczęsny, który bronił w pierwszym meczu Euro z Irlandią Północną (1:0), ale to Fabiański pozostanie między słupkami. Dał spokój i pewność w dwóch ostatnich grupowych spotkaniach: z Niemcami (0:0) oraz Ukrainą (1:0).

ŁUKASZ PISZCZEK. W meczu z Ukrainą został oszczędzony, zasiadł na ławce. Sztab bał się, że złapie kartkę albo kontuzję. Zastąpił go Thiago Cionek. Teraz już jednak nadchodzi znacznie ważniejsze starcie, więc do jedenastki wraca Piszczek - nasz numer jeden na prawym boku obrony.

KAMIL GLIK. Gra we wszystkich meczach w pełnym wymiarze czasowym. Nie inaczej będzie dzisiaj. To pewniak na środku defensywy. Prowadzi ją bardzo dobrze. Na razie "na zero z tyłu".