https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pacjenci oceniają wizyty u lekarzy rodzinnych. NFZ sprawdza jak - w czasie pandemii - spisywali się lekarze pierwszego kontaktu

Marek Długopolski
Opracowanie:
123rf
Do osób, które w ostatnich miesiącach szukały pomocy lekarzy pierwszego kontaktu, mogą w najbliższym czasie zadzwonić ankieterzy z pytaniami dotyczącymi przebiegu takiej konsultacji. Ankieterzy, na zlecenie Narodowego Funduszu Zdrowia, sprawdzają, jak w czasie epidemii koronawirusa została zorganizowana praca placówek podstawowej opieki zdrowotnej i jak pacjenci oceniają korzystanie z ich usług.

12 pytań od Narodowego Funduszu Zdrowia

Badanie, prowadzone na zlecenie NFZ, rozpoczęło się na początku lipca. Ma ono formę telefonicznej ankiety, trwającej zaledwie kilka minut. Specjalnie przygotowany kwestionariusz składa sięz 12 różnych pytań.

Podczas rozmowy telefonicznej ankieter będzie chciał dowiedzieć się od pacjenta m.in. czy rzeczywiście na przestrzeni ostatnich czterech miesięcy korzystał z opieki lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, a jeśli tak w jakiej formie odbyła się taka konsultacja. Poprosi również o ocenę, czy pacjent miał trudności z dodzwonieniem się do przychodni oraz czy problem z jakim zgłosił się do lekarza został rozwiązany, a medyk w jasny i zrozumiały sposób udzielił mu informacji dotyczących jego zdrowia.

Ostatnia część kwestionariusza została poświęcona teleporadom. Ankieterzy będą sprawdzać, czy w sytuacji gdy zdalna konsultacja okazała się niewystarczająca, chorym proponowano osobistą wizytę w placówce podstawowej opieki zdrowotnej i czy pacjenci byli gotowi skorzystać z takiej możliwości.

Do udziału w badaniu zostali wytypowani pacjenci, którzy w ostatnich czterech miesiącach skorzystali z porady lekarza pierwszego kontaktu. Każdy z nich na początku rozmowy zostanie zapytany o chęć udziału w ankiecie. Szczegółowe pytania z kwestionariusza usłyszą tylko te osoby, które wyrażą na to zgodę.

Ankieta jest anonimowa

Ankieta jest w pełni anonimowa. Ankieterzy wykonujący telefony na zlecenie NFZ nie mają dostępu do danych osobowych wytypowanego pacjenta - np. imienia, nazwiska, adresu czy numeru PESEL. Nie posiadają również szczegółowych informacji o rodzaju świadczenia, z którego korzystał chory czy zaleconych mu przez lekarza badaniach i lekach. Tego rodzaju dane nie są potrzebne do przeprowadzania badania - ankieterzy nie będą o nie prosić, a pacjent, który odbierze telefon nie powinien ich podawać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gajewska o poparciu wyborców dla Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

- Prowadzone badanie pomoże w realnej ocenie dostępności do porad lekarzy pierwszego kontaktu w dobie epidemii koronawirusa - mówi Aleksandra Kwiecień, rzeczniczka prasowa Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w Krakowie.

- Monitorowanie jakości i dostępności do świadczeń opieki zdrowotnej oraz efektywne gospodarowanie środkami publicznymi to jedno z podstawowych zadań Narodowego Funduszu Zdrowia. Dlatego tak ważna jest dla nas opinia pacjentów, którzy w tym szczególnym czasie korzystali z pomocy lekarzy rodzinnych - zaznacza.

Jak podkreśla rzeczniczka MOW NFZ, każdy pacjent, który odbierze telefon z pytaniami o leczenie i będzie miał wątpliwości, czy rzeczywiście bierze udział w badaniu zleconym przez Narodowy Fundusz Zdrowia, może to w łatwy sposób zweryfikować. Żeby potwierdzić tożsamość ankietera, wystarczy skontaktować się z Telefoniczną Informacją Pacjenta pod bezpłatnym numerem 800 190 590.

800 190 590 – pod tym numerem można sprawdzić tożsamość ankietera

Wybrane dla Ciebie

Najlepsze książki na Dzień Dziecka dla młodych czytelników

Najlepsze książki na Dzień Dziecka dla młodych czytelników

Fortepian za prawie 130 tys. zł już stoi nad Bagrami. Każdy będzie mógł na nim zagrać

Fortepian za prawie 130 tys. zł już stoi nad Bagrami. Każdy będzie mógł na nim zagrać

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska