https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pasaż Bielaka w Krakowie: kiedyś było tam kultowe kino, teraz to imprezowy konglomerat

Piotr Tymczak
Pasaż Bielaka w Krakowie
Pasaż Bielaka w Krakowie Piotr Tymczak
Pasaż Bielaka to łącznik między Rynkiem Głównym a ulicą Stolarską. Przez lata słynął z kina "Pasaż". Od lat nie wyświetla się tam już filmów. Ten zakątek zamienia się w konglomerat klubów i pubów. Szczególnie po zmroku widać, jak w tym miejscu stare miesza się z nowym, są mroczne ściany z dawnych lat pokryte graffiti i plakatami, a także blask współczesnych neonów i barwne wnętrza lokali.

Pasaż Bielaka to miejsce znane wśród krakowian. Przejście łączące ulicę Stolarską z Rynkiem Głównym przyciąga zarówno turystów jak i mieszkańców Krakowa.

Przez wiele lat Pasaż Bielaka słynął z kina, które funkcjonowało tam przez 38 lat. Kino "Pasaż" ulokowane w Pasażu Bielaka łączącym Rynek Główny z ul. Stolarską i Kramami Dominikańskimi prezentowało urozmaicony repertuar z przewagą filmów europejskich.

Można w nim było obejrzeć filmy niezależne, pozycje schodzące już z ekranów, powtórki filmów dawno nie wyświetlanych, ale również ostatnie hity.

Kino "Pasaż" stało się upodobanym przez zakochanych i artystów zakątkiem, gdzie zwykle panowała kameralna atmosfera. W ciemnym i przytulnym wnętrzu nigdy nie roiło się od tłumów. Krakowianie z nostalgią wspominali złote czasy Kina "Pasaż", kiedy na bilety czekało się w długich kolejkach. Nie zdołało wytrzymać konkurencji z sieciami multipleksów i zmuszone było zawiesić działalność.

Skąd nazwa Pasaż Bielaka? Przy Rynku Głównym w Krakowie znajduje się kamienica należąca niegdyś do wielkorządcy królewskiego Jana Bonera, a następnie jego bratanka, Seweryna. W końcu XIX w. znalazła się w rękach handlowca, który nazywał się Józef Bielak. Był on także właścicielem kamienicy przy ul. Stolarskiej - obie jego posiadłości stykały się oficynami. Dla celów handlowych postanowił połączyć te kamienice przejściem i umieścić w nim kilka sklepów. Kolejny właściciel chciał to przejście przebudować i nazwać swoim nazwiskiem, jednak utarła już się stara nazwa - Pasaż Bielaka.

Został on odremontowany w latach 60. XX w., urządzono w nim kawiarnie, salon fryzjerski, kino i różne sklepy. Dla krakowian jest to również skrót z rynku w kierunku kościoła Dominikanów, z którego często korzystają.

od 12 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska