- W zeszłym tygodniu na ulicy Kamieńskiego przejazd pomiędzy dwoma przystankami oddalonymi od siebie o kilkaset metrów zajmował około 30 minut, a osoby znajdujące się w pojazdach bez skutku prosiły o możliwość wyjścia ze swoistej pułapki jaką stał się pojazd. Takie sytuacje powtarzają się regularnie przy kolejnych paraliżach komunikacyjnych, które często dotkają różne rejony naszego miasta - wyjaśnia Krzysztof Kwarciak.
Jak wskazuje Kwarciak, w ubiegłym tygodniu największy problem był z przejazdem pomiędzy przystankami,, Kamieńskiego”, a ,,Bonarka”.
- Jechałem w autobusie, któremu ponad 30 minut zajęło pokonanie wynoszącego 300 metrów dystansu dzielącego oba miejsca zatrzymań, a zdarzało się, że pojazd przez długi czas stał zupełnie w bezruchu. Trudno się dziwić, że wielu pasażerów prosiło kierowcę o otworzenie drzwi, ale pracownik miejskiej spółki nieubłaganie odmawiał kolejnym prośbą powołując się na regulamin MPK i tłumaczył zdenerwowanym podróżnym jakie konwekcje grodziłby mu za złamanie poleceń przełożonych. Atmosfera gęstniała jednak z każda chwilą, a prowadzący autobus musiał wysłuchać wielu nieprzyjemnych komentarzy, których adresatem powinien być raczej ktoś inny - opisuje przewodniczący Stowarzyszenia Ulepszamy Kraków!
Idąc za ciosem Stowarzyszenie Ulepszamy Kraków! zwraca się do Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego z postulatem zmiany obowiązujących procedur: "Uważamy, że drzwi powinny być otwierane na prośbę pasażerów, jeżeli pojazd znajduje się bezpośrednio przy chodniku, a korek jest na tyle duży, że autobus od dłuższego czasu stoi w miejscu. Mamy nadzieję, że zdrowy rozsądek wygra z biurokratycznymi absurdami " - apeluje przewodniczący Stowarzyszenia.
- Nie zawsze da się łatwo przewidzieć, gdzie będzie korek, a w obecnie sytuacji, jeżeli się nie wysiądzie z autobusu w odpowiednim momencie to można utkwić w swoistej pułapce. Dlatego przed każdym przystankiem trzeba analizować sytuację, a błąd może kosztować mnóstwo czasu. Nie może być tak, że pasażerowie stają się więźniami autobusów, kiedy możliwe jest bezpieczne opuszczanie pojazdu. Cóż wygląda na to, że nasz krakowski przewoźnik jest tak bardzo gościny, że aż nie chce wypuszczać swoich klientów - podsumowuje Kwarciak.
- Wędkarstwo to nie hobby, to styl życia! Najlepsze memy o wędkarzach
- Gdzie na sanki w Krakowie? Lista najlepszych górek do zjeżdżania na sankach MAPA
- Tak wyglądają wnętrza legendarnego hotelu Cracovia. Niebawem powstanie tu nowe muzeum
- Horoskop miłosny na grudzień 2023. Zobacz, co cię czeka w nadchodzących tygodniach!
Tesla Bot ma wyręczyć ludzi
