Zaprojektowany przez prof. Witolda Cęckiewicza hotel, znajdujący się przy krakowskich Błoniach, otwarto 22 czerwca 1965 r. Wówczas był najdłuższym i najnowocześniejszym tego typu obiektem w całej Polsce. Gmach liczący 314 pokoi, oferujący 500 miejsc noclegowych, zatrudniający ponad 300 pracowników cieszył się ogromną popularnością nie tylko nad Wisłą ale również w całym kraju. Był samowystarczalny. Miał swoją: restaurację, kwiaciarnię, fryzjera, pralnie księgarnie a nawet zakład garmażeryjny.
Do dziś dzień wielu krakowian z sentymentem wspomina wyśmienite polędwiczki po marynarsku, tatara czy też golonkę serwowaną przez ówczesną kuchnię. Nie sposób również nie wspomnieć o kremówkach wypiekanych przez mistrza cukierniczego Stefana Przebindowskiego. Kolejki do niej ustawiały się nawet na dwie godziny przed otwarciem.
Mówiono o nim "miejsce z duszą", nazywano go również namiastką Paryża i Nowego Jorku. Podobno tylko tam w całym mieście można było napić się zimnego piwa.
Stałym bywalcem był tu m.in. Zbigniew Wodecki, który jako początkujący muzyk grywał na dancingach czy też aktor Bronisław Cieślak, odtwórca m.in. roli Sławomira Borewicza w serialu 07.
W hotelu Cracovia powstanie muzeum. Zaprojektują je znani krakowscy architekci
Biuro Projektów Lewicki Łatak zaprojektuje Muzeum Architektury i Designu, które powstanie w dawnym hotelu Cracovia. Znana krakowianom bryła pozostanie, ale to, co w sobie mieści, ma się zmienić diametralnie. Projekt krakowskich architektów zyskał uznanie jury za "największą atrakcyjność przedstawionych rozwiązań architektonicznych i zagospodarowania terenu". Jak zapowiadał Andrzej Szczerski, dyrektor MNK, nowa Cracovia ma być architektonicznym symbolem XXI wieku. Od 5 grudnia do 31 stycznia projekty konkursowe będzie można zobaczyć na wystawie pokonkursowej w hotelu Cracovia.
