Z uwagi na obyczajowy charakter sprawy i dobro pokrzywdzonego sąd wyłączył jawność rozprawy. Tego samego chciał łysy i szczupły oskarżony. Z tym, że wyrażał sprzeciw wobec obecności przedstawiciela mediów na sali i argumentował tę prośbę obawą, by rozpowszechnione informacje z procesu nie naraziły go na utratę czci.
Jeszcze przed utajnieniem sprawy sąd ujawnił, że mężczyzna ma 40 lat, jest z zawodu ogrodnikiem i ratownikiem medycznym, a ostatnio pracował w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Krakowie jako opiekun osób starszych. Był karany i teraz za swój czyn odpowiadał w recydywie.
W przeszłości Hubert B. był karany za przywłaszczenie plecaka z kosmetykami i kartkami świątecznymi oraz za niepłacenie alimentów. Odbył także wyrok za gwałt. W 2007 r. wykorzystał 17-latka, którego poznał w szpitalu, w którym Hubert B. był pielęgniarzem.
W sumie na mocy tamtego wyroku odbył za to karę czterech i pół roku więzienia i to w systemie terapeutycznym. Miał się leczyć w trakcie odsiadki, ale wszystko wskazuje na to, że terapia nie była zbyt skuteczna.
Poprzedni wyrok usłyszał za czyn, którego dopuścił się w styczniowe popołudnie. Zaczepił wówczas 17-letniego Marcina, którego kilka tygodni wcześniej zauważył na korytarzu kliniki przy ul. Kopernika.
W tamtym czasie Hubert B. tam dorabiał i zapamiętał Marcina jako jednego z pacjentów. Widział, że chłopak ma problemy z psychiką, bierze leki i zazwyczaj jest pod opieką matki. 10 stycznia 2007 r. stał jednak sam na przystanku i czekał na autobus. Już skończył naukę w szkole i wracał do domu. To zachęciło Huberta B., by zagadać do chłopaka. Gdy 17-latek nie chciał wejść do pubu, w którym Hubert B. chciał się z nim napić piwa wtedy z ust mężczyzny padły groźby.
- Skręcę ci kark, pobiję i zabiję, jeśli ze mną nie wejdziesz do tego lokalu - rzucił. Marcin ze strachu od tej pory spełniał już wszystkie żądania prześladowcy. Najpierw poszli do pubu w centrum Krakowa, potem do drugiego. W końcu pojechali na ul. Prądnicką, gdzie Hubert B. na klatce schodowej kamienicy uderzył w twarz chłopaka i wykorzystał go seksualnie. Przeszukał mu też kieszenie i okradł z 37 zł.
WIDEO: Zbawienie dla pieszych, rowerzystów i niewidomych. Bezgłośne samochody elektryczne i hybrydowe będą wydawać dźwięki
Źródło: TVN Turbo/x-news
- Pol'and'Rock Festival tuż-tuż. A tak wyglądały kiedyś Przystanki Woodstock!
- Tak wyglądał Kraków u schyłku II wojny światowej [GALERIA]
- Tak wyglądają porodówki w naszych szpitalach. Zobacz zdjęcia
- Nie jedz tego! Te produkty zostały wycofane przez GIS
- Jak odpoczywają piłkarze Wisły? [PRYWATNE ZDJĘCIA]
- Jak Trasa Łagiewnicka zmieni Kraków? Zobacz jej wizualizacje
