Chaos - tak można w skrócie określić olimpijskie zawody w short tracku. W sztafecie mieszanej kontrowersyjne dyskwalifikacje drużyn USA i Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego pozwoliły Chińczykom awansować do finału, gdzie zdobyli złoto. W ćwierćfinale gospodarze wyprzedzili m.in. Polskę i faworyzowaną Koreę Południową. Właśnie Koreańczycy nie chcą pogodzić się ze stronniczym ich zdaniem sędziowaniem.
- Patrząc na to, w jaki sposób Chiny zdobywają złoty medal, zrobiło mi się przykro. To smutne, że młodzi panczeniści muszą coś takiego oglądać. Czy w sporcie chodzi tylko i wyłącznie o zwycięstwo? Oglądałem ich wyścig razem z Holendrami i wszyscy byli zdania, że Chińczycy powinni zostać zdyskwalifikowani razem z USA i Rosją. Decyzja sędziów była inna. Trudno mi ją zaakceptować. Ciekawe, czy gdyby w miejscu Chin była inna drużyna, pozwolono by jej wejść do finału... - zastanawiał się w rozmowie z agencją Yonhap koreański multimedalista mistrzostw świata i wicemistrz olimpijski w sztafecie z 2010 r. Kwak Yoon-gy.
Do skandalu doszło też w poniedziałkowych półfinałach wyścigów na 1000 m mężczyzn. W kuriozalnych okolicznościach zdyskwalifikowani zostali Hwang Dae-heon (nieprzepisowe wyprzedzanie) i Lee June-seo (zmiana toru). Obaj mieli duże szanse na medale (ostatecznie złoto i srebro zdobyli Chińczycy). W Korei Południowej zawrzało. We wtorek Koreańczycy ogłosili, że nie zamierzają zostawić sprawy. Będą protestować w Trybunale Arbitrażowym do spraw Sportu (CAS) i Międzynarodowym Komitecie Olimpijskim.
- Skorzystamy z wszystkich możliwości prawnych aby upewnić się, że tak krzywdzące decyzje sędziowskie nie będą już nigdy podejmowane. Wielu działaczy, a nawet zwykłych obywateli apeluje do nas o spakowanie rzeczy i powrót do kraju z zawodnikami na znak protestu. Nie jesteśmy jednak jeszcze na tym etapie. Zostało nam kilka ważnych wyścigów. Chcemy zapewnić naszym sportowcom równe szanse na zwycięstwo - podkreślał na specjalnej konferencji prasowej szef Koreańskiego Związku Łyżwiarskiego Yoon Hong-geun.
Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze
ZOBACZ TEŻ:
- Mistrzyni skoków pozowała dla "Playboya". W Pekinie zawiodła [ZDJĘCIA]
- Klasyfikacja medalowa Pekin 2022. (20.02) Sprawdź ostateczne zestawienie
- Mistrz olimpijski pokonał raka. "To był koszmar, ale się nie poddałem"
- Dramat polskiego mistrza olimpijskiego. Przegrał z kontuzją
- Kolejny zwrot akcji w sprawie Maliszewskiej. Wróciła na lód!
- Seksowna hokeistka skupiła się na karierze modelki [ZDJĘCIA]
