Paryż 2024 - polska pływaczka się zaręczyła
Dominika Sztandera, pływaczka Juvenii Wrocław, w niedzielę zadebiutowała na igrzyskach olimpijskich. Z czasem 1:07.22 zajęła ostatnie, ósme miejsce w swoim wyścigu eliminacyjnym na 100m klasykiem i nie awansowała do półfinału. Jak się okazało, to nie był jednak dla niej koniec emocji na ten dzień...
Do Paryża przyleciał jej chłopak Cezary Pietrzyk. Oboje jakiś czas temu zamieszkali razem, mają dwa koty, a na dodatek Czarek też kiedyś pływał. Dziś uczy pływania dzieci. Zresztą Dominika Sztandera już na długo przed wylotem do Paryże nie ukrywała, że to właśnie ta stabilizacja w życiu pozwoliła jej skupić się na treningach i poprawić wyniki.
Czarek niespodziewanie oświadczył się Dominice. Razem w jej rodzicami poszli w niedzielne popołudnie do Louvre'u, gdzie jej partner przekroczył taśmy odgradzające ich od obrazu, uklęknął i wyciągnąć pierścionek.
- To była spontaniczna decyzja. Plan był taki, że po starcie wracam do wioski i analizuję mój start. Spotkałam się z Czarkiem i rodzicami, którzy wybierali się do Louvre'u. Mieli nadprogramowy bilet, więc pomyślałam, że pójdę z nimi. Czarek mówi: "Najpierw idziemy do Mona Lisy". Czemu nie. Ustawiła się tam kolejka. Dopchaliśmy się do przodu, robię zdjęcia, a Czarek przechodzi nagle pod taśmę odgradzającą nas od obrazu. Ja mówię - co ty robisz?! Przecież zaraz Cię sprzątną! Wyciąga coś czerwonego, klęka, ludzie go jeszcze zachęcają, a mnie przepuszczają do przodu... Pyta: "Czy wyjdziesz za mnie! No oczywiście, że tak!" - opowiada o wszystkim świeżo upieczona narzeczona.
Dla Sztandery, to nie koniec jeszcze tych emocjonujących igrzysk, bo czekają ją starty w sztafetach.
Dominika Sztandera i Rafał Pietrzyk - zobacz zdjęcia zakochanej pary
Z Paryża Jakub Guder
https://x.com/JakubGuder
