
Rekord frekwencji na stadionie i przed telewizorami
Politycy poróżnili nas przez ostatni rok, ale piłkarze potrafili złączyć. Dla nich potrafiliśmy zmienić plany. Dowody? Średnia oglądalność meczów w telewizji to 7,43 mln (rekord: 9,5 mln podczas spotkania z Czarnogórą). Znakomitą frekwencję zanotował też Stadion Narodowy, na którym średnia wyniosła 54 646 osób (rekord: 57 538 na meczu z Czarnogórą). To trzeci wynik w Europie i szósty na świecie. Brawo Polacy! Ciekawe, czy w listopadzie uda się wypełnić stadiony w Warszawie i Gdańsku. Najtańsze bilety na mecze z Urugwajem i Meksykiem kosztują bowiem aż 100 złotych.

Awans na Mundial i awanse w rankingu!
Do ostatniej kolejki przyszło nam zaczekać na awans. Czy były nerwy? Tylko przez moment, gdy pozwoliliśmy doprowadzić Czarnogórze do wyrównania. Generalnie jednak kwalifikacje były bardzo udane, pomimo aż 14 straconych bramek (Anglicy i Hiszpanie po 3, Portugalczycy i Niemcy po 4). Te zwycięstwa i rezygnacja z nieznaczących meczów towarzyskich sprawiły, że z 16. miejsca w rankingu FIFA po Euro 2016 awansowaliśmy na 6 (a w lipcu byliśmy nawet na rekordowym 5. miejscu). Dzięki temu na Mundialu będziemy losowani z pierwszego koszyka. Trenerze Nawałko, kapitanie Lewandowski i cała drużyno: DZIĘKUJEMY i prosimy o więcej.