Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Petycja dotarła już do burmistrza

Marek Podraza
Marek Podraza
Burmistrz w poniedziałek przyjął inicjatorów budowy toru motocrossowego w Gorlicach. To dopiero początek starań grupy młodych ludzi o budowę toru motocrossowego.

Zgodnie z zapowiedzią w poniedziałek grupa młodych ludzi z Gorlic pod przewodnictwem Aleksandry Kołtko spotkała się z Rafałem Kuklą, burmistrzem Gorlic i zapoznała go z pomysłem budowy toru motocrossowego w Gorlicach.

Pomysłodawcy przekazali także burmistrzowi petycję oraz ponad 1700 podpisów zebranych w ciągu kilku miesięcy. - W ostatnich latach w Polsce obserwujemy bardzo dynamiczny rozwój sportów ekstremalnych, w tym także tych mniej znanych jak motocross czy jazda na quadach. Sporty te przyciągają coraz szersze rzesze młodzieży, rośnie liczba i poprawia się jakość organizowanych zlotów, warsztatów i pokazów. Polscy pasjonaci tych dyscyplin są zapraszani na coraz większe międzynarodowe wydarzenia. Do przyspieszenia rozwoju tych sportów niezbędne są specjalnie przygotowane obiekty - tory motocrossowe powstające od wielu lat na całym świecie. W związku z niedostateczną liczbą istniejących obiektów treningowych jako osoby uprawiające te sporty stworzyliśmy inicjatywę na rzecz budowy toru motocrossowego w Gorlicach. Stworzenie takiego obiektu będzie niezwykle korzystne dla całego miasta - mówiła m.in. podczas spotkania Ola Kołtko.

Rafał Kukla wysłuchał młodych ludzi, którym towarzyszył także Łukasz Brzeziański, animator sportu i rekreacji dzieci i młodzieży w Gorlicach. Burmistrz dopytywał o szczegóły, plany, kosztorys i jak to wygląda w innym miejscowościach, gdzie już są takie tory.- Sprawa jest otwarta, wychodzi ona od młodych ludzi i jest to głos społeczeństwa, które widzi taką potrzebę. Będę rozważał ten pomysł. Zlecę podległym służbom rozpoznanie tematu. Wiadomo, że najważniejszym problemem jest teren. Z tego, co widzę, potrzeba hektara ziemi z przeznaczeniem na taki cel na obrzeżach miasta. Będziemy cały czas w kontakcie z panią Olą. Wyszedłem też z propozycją założenia stowarzyszenia. Tym bardziej, że z tego, co mówią inicjatorzy w Gorlicach, jest około 70 osób zainteresowanych tą formą spędzania wolnego czasu - mówi Rafał Kukla, burmistrz Gorlic.

Obecnie osoby uprawiające motocross są zmuszone do jazdy po prywatnych terenach zalesionych, lasach państwowych, co jest sprzeczne z prawem. Sympatycy motocrossu chcą to robić legalnie. - Tor motocrossowy byłby idealnym miejscem do rozwijania naszych umiejętności, ale także z pewnością stałby się miejscem treningu osób zainteresowanych ogólnym rozwojem fizycznym. Tor motocrossowy byłby jednocześnie świetną wizytówką miasta. Ogólnodostępny tor motocrossowy w naszym mieście to szansa na promocję dla miasta. Miejsca tego typu w Europie i na świecie już teraz gromadzą rzesze entuzjastów oraz zwykłych obywateli. Najbliższe obiekty tego typu znajdują się w promieniu 70 kilometrów od naszego miasta - mówili inicjatorzy budowy toru. Wskazali również na fakt, że mogą pomóc przy jego budowie czy też znaleźć sponsorów. W przyszłości pojawia się też myśl organizacji mistrzostw Polski czy mistrzostw świata.

- Pierwszy najważniejszy krok za nami. Osobiście jestem bardzo zadowolona z rozmowy z burmistrzem. Jest otwarty na naszą propozycję i to jest bardzo ważne. Może być problem z terenem i zdawaliśmy sobie z tego sprawę, ale może się uda. Podpisów już nam wystarczy. Przystępujemy do zakładania stowarzyszenia - mówi nam zadowolona Ola Kołtko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska