
Granie w kadrze Milikowi prędzej zaszkodzi niż pomoże
Jerzy Brzęczek zamierza dawać grać w kadrze tym, którzy nie grają w klubie i ma do tego prawo. Jednak już widać, że w przypadku Arkadiusza Milika to nie najlepszy pomysł. Choć pamiętamy o możliwościach i zasługach 55-reprezentanta Polski, to brak gry w Napoli negatywnie odbija się na jego występach w kadrze. A co za tym może pójść - w odbiorze zawodnika u oglądających jego poczynania. Brak automatyzmu, luzu, wolniej reagował na akcje niż inni.

Rozmów przez media ciąg dalszy?
Piotr Zieliński wykorzystał błąd ukraińskiego bramkarza i asystował przy golu Krzysztofa Piątka. Drugi raz dał się zapamiętać przy okazji wywiadu w TVP (grał tylko 45 minut, bo niedawno miał koronawirusa), gdy bez mrugnięcia okiem stwierdził, że on by siebie wystawił jako środkowego pomocnika, ustawionego bliżej lewej stronie, a nie na lewym skrzydle, jak selekcjoner to zrobił właśnie w środę. Dodał, że będzie dawał z siebie wszystko, obojętnie gdzie każe mu grać trener. Nie mówił nic za to o tym, czy - na co liczy Jerzy Brzęczek - po przebudzeniu coś mu przeskoczyło w głowie.