20 marca to pierwszy dzień wiosny, ale oznaki wiosennej aktywności przyrody widać już było tydzień temu, kiedy temperatura przekracza dziesięć stopni Celsjusza na plusie. Wiosna zawitała nie tylko do Zakopanego, gdzie w przydomowych ogródkach pojawiły się pierwsze kwiaty, ale także w Tatry.
Obudziły się niedźwiedzie
Wysokie temperatury sprawiły, że z gawr po zimowym śnie zaczęły wychodzić niedźwiedzie.
- Leśniczy z terenu zgłaszali, że już w zeszłym tygodniu pojawiły się pierwsze ślady działalności niedźwiedzi - informuje Tomasz Zając z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
To jednak nie jedyne oznaki wiosny w górach. Niestety przedwczesne przebudzenie się przyrody zastopował śnieg i mróz.
- Na Przysłopie Miętusim pojawiły się krokusy. Przysypał je śnieg, ale dzisiaj lub jutro powinien się stopić i krokusy ponownie będą widoczne - informuje Tomasz Zając. - Pojawiły się też żaby w Dolinie Kościeliskiej. Niestety skrzek przemarzł, bo było minus 12 st. C. Ta aktywność ruszy tak na prawdę w ten weekend. Cały czas są jeszcze przymrozki, ale zapowiadane są opady i cieplejsze dni, nawet około 15 st. C.
Śnieg w Zakopanem zatrzymał wcześniejsze nadejście wiosny
W Zakopanem i podtatrzańskich miejscowościach śnieg, który spadł w ostatni weekend niemal zdążył się już stopić. Dodatnia temperatura w połączeniu z ciepłymi promieniami słońca sprawia, że w powietrzu czuć wiosnę. Spod śniegu ponownie wyłoniły się wiosenne kwiaty w przydomowych ogródkach.
- Tydzień temu pojawiły się przebiśniegi i pierwsze krokusy, ale niestety znowu wszystko przykrył śnieg. Na szczęście szybko się topi i kwiaty widać już ponownie - mówi Anna z Kościeliska.
Nadchodzą ciepłe dni
Synoptycy zapowiadają, że w nadchodzących dniach zapanuje już wiosna. Temperatura w trakcie dnia ma przekraczać 10 st. Celsjusza. Skończyć się mają także nocne przymrozki. Po zapowiadanych na niedzielę i poniedziałek opadach deszczu wiosna w przyrodzie powinna zawitać na dobre.
