Na zamku Pieskowa Skała trwają prace modernizacyjne i konserwatorskie
Zamek Pieskowa Skała znajdujący się w Sułoszowej to jeden z ciekawszych obiektów w Małopolsce, które warto zwiedzić w ramach jednodniowej wycieczki.
Po dwuletnim remoncie, który dobiegł końca w 2016 roku zamek zyskał nowe oblicze. Odnowiono wówczas elewacje oraz wymieniono dachy.
- Było pięknie, zwłaszcza na pierwszym dziedzińcu - chwali Anna Barczyk, mieszkanka Olkusza, która była tam też w maju i bardzo się zawiodła.
Obecnie trwające prace obejmują remont dziedzińców, konserwację kaplicy świętego Michała Archanioła oraz pomieszczeń.
Prace są niezbędne. Dotychczasowa nierówna nawierzchnia pokrywająca dziedzińce utrudniała poruszanie się osób z niepełnosprawnościami. Po zakończeniu prac na dziedzińcach ma się znaleźć wiele ułatwień dla inwalidów.
Prace przeprowadzane w kaplicy świętego Michała Archanioła natomiast obejmują konserwację oryginalnej XVII-wiecznej polichromii oraz muzealiów. Remont obejmuje także prace w skrzydle południowym. Po zakończeniu prac w jego pomieszczeniach ma powstać nowa stała wystawa. Będzie można na niej obejrzeć dzieła kultury staropolskiej. Nowa ekspozycja ma być dostępna wirtualnie. Na obiekcie przeprowadzane są także pomiary jakości powietrza. Wyniki pozwolą na usprawnienie ochrony obiektu i jego eksponatów.
Zarządca obiektu, czyli Zamek Królewski na Wawelu przeznaczył na to przedsięwzięcie aż 18 milionów złotych. Inwestycja jest prowadzona w taki sposób, aby turyści nadal mogli odwiedzać Pieskową Skałę. Nie wszystkim jednak odpowiada taki stan rzeczy.
Jedna z turystek zgłosiła naszej redakcji problem związany z bezpieczeństwem na zamku. Z relacji kobiety wynika, że prace ziemne nie zostały odpowiednio zabezpieczone, przez co wszędoblylskie dzieci, mogą zrobić sobie krzywdę.
- Zamiast średniowiecznego zamku obejrzeliśmy plac budowy. Z wieży widokowej można obejrzeć jedynie ogrody. Pozostała część widoków to doły, robotnicy, maszyny i wszędzie kurz – komentuje olkuszanka, która odwiedziła obiekt z rodziną. - Dziwi mnie fakt, że bilety nie staniały - dodaje.
Osoba dorosła płaci od 25 do 40 zł w zależności od tego, czy chcemy przewodnika na całość zwiedzania, czy tylko na część (są trzy opcje zwiedzania). Bilet ulgowy jest od 19 do 34 zł.
Sprawdziliśmy, czy na zamku Pieskowa Skała rzeczywiście jest niebezpiecznie. Obecnie oba dziedzińce są rozkopane. Wszystkie prace ziemne są jednak odpowiednio zabezpieczone metalowym ogrodzeniem a zatem nie ma mowy, aby któryś z turystów mógł tam wpaść.
Rzeczywiście, na zewnętrznej części zamku można zobaczyć głównie prace prowadzone w ramach modernizacji oraz badań archeologicznych. Większość trasy zwiedzania, która przebiega pomieszczeniami pozostaje jednak nie zmieniona.
- Wykopaliska archeologiczne to też ciekawy widok. Na pewno nie dla wszystkich, ale dla mnie i dla moich wnuków jak najbardziej. Rzeczywiście remont trochę przeszkadza, ale od czasu do czasu takie prace muszą być przecież wykonywane – mówił spotkany na zamku pan Andrzej z Krakowa.
Koniec prac zaplanowano na kwiecień 2024 roku. O ich dokładny przebieg zapytaliśmy rzecznika prasowego Zamku Królewskiego na Wawelu. Po uzyskaniu odpowiedzi będziemy kontynuowali temat.
Niestety na stronie głównej zamku nie ma informacji, że trwają wielkie remonty.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Uroczyste obchody Dnia Strażaka 2022 w Olkuszu
- Pierwsza komunia święta w Parafii Polskokatolickiej w Małobłądzu
- Sprawca wypadku w Zadolu Kosmolowskim zatrzymany przez policję. 29-latek był pijany
- Pierwsze Urodziny Podziemnego Olkusza. Nowe muzeum świętuje [ZDJĘCIA]
- Małopolska Brygada Obrony Terytorialnej świętowała w Olkuszu
FLESZ - Morawiecki prezydentem? Polacy mówią: tak!
