Oboje - będąc pod wpływem alkoholu - i szukając rozrywki, wpadli na pomysł aby wspiąć się na zbocze skalne o wysokości około 20 metrów. Po pokonaniu części zamierzonej drogi osunęli się w dół i upadli z wysokości około 7 metrów. Z poważnymi obrażeniami trafili do szpitala. - Ustalenie, gdzie przebywają ranni możliwe było tylko dzięki połączeniu telefonicznemu z numerem alarmowym, na który zadzwoniła poszkodowana - informuje Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy małopolskiej policji. Młoda kobieta doznała złamania miednicy oraz uraz płuca a chłopak zwichnął biodra i złamał panewki stawu biodrowego. Przez dłuższy czas będą przebywać w szpitalu.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!