Kilka dni temu, w godzinach wieczornych, mieszkańców jednego z bloków na os. Podwawelskim obudził huk rozbijanego szkła i głośne wyzwiska dobiegające z pobliskiego parkingu. Mieszkańcy przez okna zobaczyli jak młody człowiek, zataczając się, podchodzi do kolejnych samochodów zaparkowanych koło bloku i czymś w nie uderza, rozbija szyby i robi wgniecenia w karoseriach. Okazało się, że to 24-latek, który również mieszka na tym osiedlu.
Wezwany na miejsce patrol policji obezwładnił mężczyznę, powstrzymując go przed dalszym niszczeniem. Jak się okazało, w szyby i karoserie aut sprawca uderzał kablami elektrycznymi zakończonymi metalowymi zaciskami. Badanie wykazało, że 24-latek miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został przewieziony do izby wytrzeźwień, a później przesłuchany. Twierdzi, że kompletnie nie pamięta dlaczego był tak agresywny. Zniszczył łącznie siedem samochodów. Poszkodowani właściciele aut złożyli zawiadomienia i wycenili swoje straty na sumy od kilkuset do kilku tysięcy złotych.
24-latek usłyszał już zarzut uszkodzenia mienia.