https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze reprezentacji Polski oblegani przez kibiców w Krakowie pod Hotelem Stary [ZDJĘCIA, WIDEO]

Krzysztof Kawa, Remigiusz Półtorak
Łukasz Fabiański
Łukasz Fabiański Krzysztof Kawa
Biało-czerwoni zameldowali się w Hotelu Stary przy ulicy Szczepańskiej w Krakowie. Kadrowicze zjeżdżali się w sobotę do godz. 17, docierali pod hotel głównie taksówkami. Jako jedni z ostatnich pojawili się Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny, którzy zostali wprowadzeni tylnym wejściem. Zobaczcie jak piłkarzy trenera Adama Nawałki witali kibice i łowcy autografów.

Pod Hotelem Stary, położonym tuż obok Rynku Głównego, zgromadził się w sobotę tłum łowców autografów. Piłkarze dosłownie przebijali się przez kibiców, którzy głośno dopominali się o wspólne zdjęcia i autografy.

Piłkarze nie odmawiali, za wyjątkiem Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego, którzy szybko zniknęli w drzwiach oddalonej o 50 metrów od Hotelu Stary restauracji. Opracowanie strategii, w jaki sposób zmylić czujność kilkuset fanów zajęła sztabowi reprezentacji kilkadziesiąt minut. Operacją kierował Bogdan Zając, asystent selekcjonera, który po wizji lokalnej z ochroniarzami przed hotelem zmienił pierwotne plany, by "Lewy" i bramkarz Romy podjechali samochodem pod hotelowe drzwi.

Autor: Krzysztof Kawa

W oczekiwaniu na ich przyjazd kibice polowali na innych piłkarzy. Długo w swoim mercedesie na niemieckich numerach siedział niepewny jak ominąć tłum Łukasz Piszczek. - Kto to? - zagadnął nas po angielsku jeden z przechodniów. - To Piszczek, gracz Borussii Dortmund - usłyszał. - A rzeczywiście, kojarzę go, kilka tygodni temu widziałem go w meczu na Anfield Road z Borussią w Lidze Europy. Niesamowite zwycięstwo Liverpoolu 4:3! - zawołał fan "The Reds" i zabrał się za fotografowanie polskiego piłkarza.
Piszczek zniknął w hotelu, a za kierownicą mercedesa usiadła jego żona Ewa.

Magia Euro 2016 jest tak silna, że nawet gracze z naszej ekstraklasy: Krzysztof Mączyński z Wisły Kraków, Bartosz Kapustka z Cracovii, Mariusz Stępiński z Ruchu Chorzów, Filip Starzyński z Zagłębia Lubin i Jakub Wawrzyniak z Lechii Gdańsk zostali potraktowani przez łowców autografów niczym gwiazdy. Najdłużej przebijał się przez tłum ten ostatni, bardzo cierpliwie spełniając zachcianki młodszych i starszych kibiców.

Trening reprezentacji Polski przed meczem z Litwą

Kraków. Reprezentacja trenowała na stadionie Wisły. Krychowi...

Piłkarze Adama Nawałki zostaną w Hotelu Stary do wtorkowego poranka, gdy z lotniska w Balicach odlecą do francuskiego La Baule. W sobotę mieli pierwsze zajęcia na Stadionie Miejskim im. Reymana, w niedzielę po południu czeka ich trening oficjalny. W poniedziałek o godz. 18 mecz z Litwą.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
poebao
wystarczy się zakwalifikować na euro i jest się prawie miszczem świata. jeżeli odpadną z grupy będzie narodowa żałoba i tragedia, a jeżeli awansują do ćwierćfinału to się boję co się stanie - lud chyba dostanie zbiorowej padaczki i zacznie budować pomniki naszych chłopców do kopania piłki.
w
wojtek
Piłkarzykom R.L i W.Sz. już się w d@pach poprzewracało ??? Pamiętajcie pycha kroczy przed upadkiem !!!
D
Daro
Zachowanie wobec kibiców takie sobie więcej taktu i kultury
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska