Plaga pijanych kierowców na drogach powiatu chrzanowskiego. 30-latka wydmuchała 2,8 promila

Dyżurny chrzanowskiej komendy w piątek (10 marca) około godz. 8:15 został powiadomiony o zdarzeniu drogowym z udziałem nietrzeźwego rowerzysty na ul. Jaworznickiej w Balinie. Jak ustalono, 37-letni nietrzeźwy rowerzysta jadąc drogą publiczną nie zachował ostrożności i uderzył w nissana kierowanego przez 27-latkę, po czym pieszo próbował uciec z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany przez patrol i poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu uzyskując wynik ponad 2 promile.

O drugim nietrzeźwym kierowcy tego samego dnia około godz. 16, zaalarmował pokrzywdzony 21-latek z Libiąża, który zbliżając się swoim samochodem do ronda na ul. Zielonej w Chrzanowie został staranowany przez kierowcę mitshubishi. Kierowca tego auta jadąc z naprzeciwka z impetem wjechał na rondo uszkodził znak drogowy, wjechał w samochód pokrzywdzonego, a następnie nie zatrzymując się odjechał. Drogę swojej ucieczki zakończył jednak około 300 metrów na ogrodzeniu. Tam został ujęty przez właściciela posesji i przekazany policjantom. Został poddany badaniu na trzeźwość, z wynikiem blisko 1 promil. Jak się okazało, 30- latek nie posiadał uprawnień do kierowania, a samochód został odholowany administracyjnie na koszt właściciela.

O kolejnym nietrzeźwym kierującym zaalarmował policję świadek w sobotę (11 marca) około godz. 23:20 . Według jego opisu kobieta, która wyjechała ze stacji paliw samochodem m-ki audi była nietrzeźwa. Mundurowi zatrzymali 30-latkę, która wydmuchała 2,8 promila, nie posiadała uprawnień do kierowania, a samochód nie miał aktualnych badań technicznych i obowiązkowego ubezpieczenia.

Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, nawet 15-letni zakaz prowadzenia pojazdu oraz wysoka grzywna.

Policja kolejny raz apeluje. Wsiadając za kierownicę w stanie nietrzeźwości stwarzasz bardzo realne zagrożenie na drodze nie tylko dla życia i zdrowia własnego ale również innych uczestników ruchu drogowego.