Celem nowelizacji Kodeksu pracy jest dostosowanie prawa krajowego do dwóch dyrektyw Unii Europejskiej, określających organizację czasu pracy wśród rodziców, wychowujących dzieci. Zmiany mają wejść w życie w styczniu 2023 roku.
Elastyczny czas pracy dla rodzica
Zgodnie z projektem, pracownicy wychowujący dziecko, które nie ukończyło jeszcze 8. roku życia, będą mogli ubiegać się o przerywany czas pracy, sięgający nawet pięciu godzin dziennie. Skorzystanie z tej możliwości nie będzie trudne - wystarczy złożyć do pracodawcy podanie w okresie co najmniej 21 dni przed przejściem na elastyczną organizację pracy, a następnie poczekać kilka dni na werdykt.
Pracodawca będzie mógł odmówić pracownikowi skorzystania z elastycznej organizacji pracy z powodu organizacji pracy lub rodzaju wykonywanej pracy przez pracownika. W razie odmowy swoje stanowisko będzie musiał uzasadnić. Pracodawca nie będzie mógł wypowiedzieć lub rozwiązać stosunku pracy z pracownikiem korzystającym z elastycznej pracy. Będzie natomiast możliwe rozwiązanie umowy z przyczyny uzasadniającej zwolnienie dyscyplinarne, tj. z winy pracownika - czytamy na stronie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.
Zgodnie z projektem nowelizacji, pracodawca będzie płacił pracownikowi połowę wynagrodzenia zasadniczego (bez dodatków) za wolne godziny. Oznacza to, że rodzice, dzięki przerwom na opiekę zarobią więcej, niż gdyby nie wstrzymywali obowiązków służbowych.
Nowe przepisy mogą być szansą na pogodzenie kariery z wychowywaniem dzieci, lecz budzą poważne wątpliwości wśród przedsiębiorców oraz prawników. Rozwiązania te wiążą się z wyższymi kosztami zatrudnienia oraz utrudnieniami z układaniem grafiku. Co więcej, odrzucenie wniosku nie będzie należało do prostych, a pracodawcy, którzy naruszą zasady określone w kodeksie, mogą zostać ukarani finansowo.
