https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Plaża w Krakowie. Słońce kusi, by spotkać się na zewnątrz, strażnicy stanowczo odradzają [ZDJĘCIA] 20.03.2020

Małgorzata Mrowiec
W Krakowie wiosenna, ciepła pogoda sprawia, że część osób - wbrew zaleceniom - wymyka się z domów i spędza czas na zewnątrz, wcale nie na samotnych spacerach, tylko spotykając się w szerszym towarzystwie. We czwartek np. kilkadziesiąt osób, w tym obcokrajowcy, plażowało nad Bagrami...

FLESZ - Koronawirus - jak długo wraca się do zdrowia po zakażeniu?

od 16 lat

Nie ma tłumów na Bulwarach nad Wisłą. Ale zapełniają się wszelkie krakowskie place zabaw i siłownie pod chmurką. W ostatni piątek np. grupa młodzieży m.in. jeździła na deskorolkach w Parku Lotników, a w czwartek nad Bagrami nawet grillowano. W ostatnich dniach też np. grupa ponad 20 osób grała w piłkę na boisku VIII Liceum Ogólnokształcącego. Tam patrol Straży Miejskiej był krótko chwile po odebranym zgłoszeniu. Jak przekazuje krakowska straż, grający stwierdzili, że zaraz kończą i tak się stało, wtedy interwencję zakończono.

Krakowianie są wyczuleni na takie sytuacje i alarmują strażników.

- Nasi dyżurni otrzymują zgłoszenia od mieszkańców zaniepokojonych obleganymi w mieście placami zabaw i siłowniami na świeżym powietrzu. Pamiętajmy, że wirus rozprzestrzenia się drogą kropelkową i łatwo można się nim zakazić, nie tylko poprzez wchłonięcie go wraz z powietrzem, ale także dotykając rękoma zainfekowanych powierzchni, a później – okolic twarzy - przestrzega Marek Anioł, rzecznik Straży Miejskiej Miasta Krakowa.

Jak przekazuje rzecznik, w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców oraz zgodnie z komunikatami rządowymi funkcjonariusze informują beztroskie osoby, że aby zmniejszyć ryzyko zakażenia koronawirusem - który jest śmiertelnym zagrożeniem zwłaszcza dla osób starszych, chorujących i mających obniżoną odporność - powinny w tym wyjątkowym okresie pozostać w domach.

Dyżurni straży miejskiej czekają na zgłoszenia pod nr 986. Dotąd odebrali 17 zgłoszeń dotyczących gromadzenia się ludzi (place zabaw, parki, siłownie na wolnym powietrzu itp.). Patrole SM interweniują i informują o obowiązujących zaleceniach.

- Trwa stan zagrożenia epidemicznego. Mimo iż mamy piękną pogodę przypominamy, aby ograniczyć wychodzenie z domu, w tym na place zabaw i siłownie na świeżym powietrzu. Jeśli nie ma ważnej przyczyny, pozostańmy w domu! - apeluje Marek Anioł.

Przypomnijmy, że na mocy Rozporządzenia Ministra Zdrowia z 13 marca br. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczpospolitej Polskiej stanu zagrożenia epidemicznego i innych zaleceń straż miejska jest upoważniona do kontrolowania i informowania mieszkańców o zagrożeniach związanych z koronawirusem.

Nie ma natomiast określonych w prawie sankcji, co pozwoliłoby strażnikom karać osoby, które gromadzą się w pięć, 10 czy 15 osób np. na placach zabaw. - Trzeba apelować do świadomości i rozsądku ludzi. Natomiast my odpowiadamy na każde takie wezwanie, podjeżdżamy sprawdzić każdą taką zgłoszoną sytuację, także prewencyjnie. I najczęściej, gdy podjeżdżamy, taka grupa 20- lub 30-osobowa na sam widok radiowozu rozchodzi się w różne strony - słyszymy od rzecznika.

Krakowscy strażnicy w tych dniach również codziennie są obecni jako asysta, wraz z pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, na terenie Składu Solnego przy ul. Na Zjeździe, gdzie został rozstawiony punkt wydawania posiłków dla osób bezdomnych. Każdy potrzebujący może tam liczyć na dwudaniowy ciepły posiłek.

Wideo

Komentarze 34

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krakus

Warto dodać bardzo istotną rzecz do informacji z artykułu.. Duża ilość tych młodych ludzi piła piwo, a następnie bez skrępowania załatwiała potrzeby publicznie gdzie popadło, często robiąc to w szuwary lub do wody(zdjęcia są z ubiegłego piątku). Następnie w te "mokre miejsca" wchodziły dzieci i wbiegały psy.. Na fotkach widać jak piją, palą grilla w niedozwolonym miejscu, widać głośnik przy jednej z grupek, który dudnił przy Zakonie Trynitarzy...Wzywano Straż miejską, która powinna to wszystko widzieć. Ciekawi jesteśmy jak SM się zachowała, czy udzieliła pouczeń, ukarała mandatami ?! Niestety, jak pokazały przykłady z Włoch czy Hiszpanii, takie zachowanie ludzi jest karygodne i może doprowadzić do tragedii. Tych ludzi chyba się już nie da wyedukować społecznie, dlatego tak ważne jest odpowiednie działanie SM czy Policji. Ci młodzi ludzie są pewni, że Im się wszystko należy, tym bardziej, że większość z nich to "obcokrajowcy" którzy nie mają tutaj rodziców czy dziadków ! Niestety, cześć z nich może zrozumieć swoje błędy kiedy nieszczęście dotknie Kogoś z Ich Bliskich.. Oby nie było jak we Włoszech.

K
Krakus
20 marca, 11:52, M:

Po co są przyjmowane akie zgłoszenia, skoro nie ma przepisów, które by sankcjonowały takie zachowania. Strażnicy jeżdżą i tylko pouczają. Jaki to ma sens? Chodzi o narażanie strażników czy co?

21 marca, 9:57, MZ:

Dokładnie

Dokładnie to jest regulamin Parku Bagry w Krakowie i Ktoś Kto umie czytać dowie się że w parku nie można grilowac oprócz miejsc wyznaczonych. Nie wolno też pić alkoholu i puszczać muzyki głośno. Wszystko to było nagminnie łamane, a Strażnicy chyba udawali, że tego nie widzą.., albo nie czytali regulaminu.

K
Krakus

O czym w ogóle jest artykuł.. SM twierdzi, że mało może w przypadku gromadzenia się osób?! Załączono zdjęcie, gdzie widać grilującą grupę osób w miejscu.. niedozwolonym (Park Bagry - regulamin zakazujący w tym miejscu picie alkoholu i grillowanie). Jeżeli Strażnicy rzetelnie wykonywaliby swoją pracę, to zaraz towarzystwo by się rozeszło. Wystarczyło dać mandaty za łamanie regulaminu Parku i za picie alkoholu. Bez piwa i kiełbaski Ci ludzie nad Bagrami by się nie spotykali. Niestety, było jak zawsze "nic nie widziałem i nic nie słyszałem"..

G
Gość
20 marca, 17:42, Haaa:

JAK PISIORY OBIECYWALI ŻE POLACY WRÓCĄ Z ZAGRANICY TO WSZYSCY SIĘ ŚMIALI....

A TERAZ NA GRANICACH JEST KOLEJKA ................

Jest tłok bo Pisiory powinni najpierw wypuścić Polaków a potem zamknąć granice. Ale oni woleli jak zawsze zrobić zadyme a potem gasić. Brak gospodarza tak wygląda.

G
Gosc
20 marca, 17:42, Dwie strony:

Za trzy tygodnie jak będą umierać ich dziadkowie to będzie larum. Zero myślenia u takich osobników można tylko zastąpić karaniem. Nie każdemu demokracja służy. Niestety wymaga myślenia a jest to dar jak widać nie wszyscy nim zostali obdarzeni. Druga strona medalu gdzie jest policja i mandaty,

20 marca, 23:33, Gość:

Jaki mandat ??? za co ??? podaj podstawę prawną [wulgaryzm].

Jak zapłacisz to ci powiedzą jaka jest podstawą prawną

G
Gosc
20 marca, 10:08, Kama:

Ludzie w Krakowie sa mega nieodpowiedzialni. Mieszkam na Śląsku i tam miasta opustoszale. Ludzie staraja sie dostosowac. Ale musialam wczoraj pojechac do Krakowa i oczom nie wierzylam co sie tam dzieje. Tlumy ludzi na ulicach, parkach. Nastolatki wloczace sie grupami po kilka osob. Gdzie rodzice sie pytam. Matki z dziecmi na placach zabaw. Pelne parkingi pod biedrami, castoramami,obi. Ludzie czy Was p...... ?Nasza sluzba zdrowia nie jest totalnie przygotowana na wieksza liczbe zachorowan. Nie ogarniemy tego. Gdzie macie rozum?!

21 marca, 18:34, Gość:

Jak widać w żadnym państwie służba zdrowia nie jest przygotowana na pandemie dlatego siedzcie na du pach nie bo zrobicie masakre jak we Włoszech pomyślcie o służbie zdrowia, o waszych bliskich nie tylko o sobie i dziękujcie Bogu że w tym przerażającym czasie właśnie te pisiory są przy władzy w innym razie to już po nas by było

Bo na Śląsku zakażenia wirusem chodzą po marketach i policja ich zgarnia. Hahahaha hahahaha

G
Gość
20 marca, 10:08, Kama:

Ludzie w Krakowie sa mega nieodpowiedzialni. Mieszkam na Śląsku i tam miasta opustoszale. Ludzie staraja sie dostosowac. Ale musialam wczoraj pojechac do Krakowa i oczom nie wierzylam co sie tam dzieje. Tlumy ludzi na ulicach, parkach. Nastolatki wloczace sie grupami po kilka osob. Gdzie rodzice sie pytam. Matki z dziecmi na placach zabaw. Pelne parkingi pod biedrami, castoramami,obi. Ludzie czy Was p...... ?Nasza sluzba zdrowia nie jest totalnie przygotowana na wieksza liczbe zachorowan. Nie ogarniemy tego. Gdzie macie rozum?!

Jak widać w żadnym państwie służba zdrowia nie jest przygotowana na pandemie dlatego siedzcie na du pach nie bo zrobicie masakre jak we Włoszech pomyślcie o służbie zdrowia, o waszych bliskich nie tylko o sobie i dziękujcie Bogu że w tym przerażającym czasie właśnie te pisiory są przy władzy w innym razie to już po nas by było

G
Gość
20 marca, 00:59, Qwert:

Dlaczego policja i SM straszy obywateli? Co to za podjeżdżanie. Nie ma stanu wyjątkowego to nie można tak ludzi ograniczać. Jak ktoś chcę to niech sobie chodzi do kościoła do biedronki.

21 marca, 10:53, ja:

Ty idź po rozum do głowy.

Qwerty z Tobą coś jest nie halo.....nie masz telewizora ,radia ,internetu....?

j
ja
20 marca, 00:59, Qwert:

Dlaczego policja i SM straszy obywateli? Co to za podjeżdżanie. Nie ma stanu wyjątkowego to nie można tak ludzi ograniczać. Jak ktoś chcę to niech sobie chodzi do kościoła do biedronki.

Ty idź po rozum do głowy.

M
MZ
20 marca, 11:52, M:

Po co są przyjmowane akie zgłoszenia, skoro nie ma przepisów, które by sankcjonowały takie zachowania. Strażnicy jeżdżą i tylko pouczają. Jaki to ma sens? Chodzi o narażanie strażników czy co?

Dokładnie

G
Gość
20 marca, 17:42, Dwie strony:

Za trzy tygodnie jak będą umierać ich dziadkowie to będzie larum. Zero myślenia u takich osobników można tylko zastąpić karaniem. Nie każdemu demokracja służy. Niestety wymaga myślenia a jest to dar jak widać nie wszyscy nim zostali obdarzeni. Druga strona medalu gdzie jest policja i mandaty,

Jaki mandat ??? za co ??? podaj podstawę prawną [wulgaryzm].

Z
Zty
20 marca, 06:00, Neon:

A dziennikarze nie zachowują kwarantanny i chodzą po Bagrach??

A może to zdjecia, które zrobiono np w tamtym roku i teraz robia sensacje??

Z taką pełnoobjawową paranoją, to Ty się człowieku nie pchaj do sieci!

D
Dwie strony

Za trzy tygodnie jak będą umierać ich dziadkowie to będzie larum. Zero myślenia u takich osobników można tylko zastąpić karaniem. Nie każdemu demokracja służy. Niestety wymaga myślenia a jest to dar jak widać nie wszyscy nim zostali obdarzeni. Druga strona medalu gdzie jest policja i mandaty,

H
Haaa

JAK PISIORY OBIECYWALI ŻE POLACY WRÓCĄ Z ZAGRANICY TO WSZYSCY SIĘ ŚMIALI....

A TERAZ NA GRANICACH JEST KOLEJKA ................

A
AZ
19 marca, 22:18, Gość:

Gdzie jest straż, policja?! Może jednak potrzebne jest wojsko i stan wyjątkowy żeby głup..ole zrozumiały! Zanim będzie za późno i brak miejsc w kostnicach..

Głupota nie jest karalna

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska