1 z 4
Przewijaj galerię w dół

fot. Fot. Kuba toporkiewicz, limanowa in.
Porsche jadące z dużą prędkością ulicą Piłsudskiego uszkodziło kilka płotów, zniszczyło dach garażu, uderzyło w słup i stanęło w płomieniach. Według prokuratury kierował nim kompletnie pijany policjant
2 z 4

fot. Fot. zdjęcie z facebooka policjanta
Ranny policjant robi sobie na szpitalnym łóżku zdjęcia w gorsecie usztywniającym jego kręgi szyjne. W sieci pisze, że wszystko OK
3 z 4

fot. Fot. Kuba toporkiewicz, limanowa in.
Gdy właściciel porsche zgłaszał szkodę w mszańskim komisariacie, uszkodzenie błotnika wycenił na 2 tys. zł. Kilkadziesiąt minut później, po przejażdżce z policjantem, jego drogie auto było wrakiem