Podhale. Grupy pseudokibiców z Krakowa miały "ustawkę" w Chochołowie?

FLESZ - Fiskus na tropie oszustów

Według relacji osób, które w sobotę wieczorem były na termach w obiekcie miały przypadkowo spotkać się dwie grupy kibicowskie zwalczających się klubów piłkarskich z Krakowa. Gdy wyszły z obiektu, na parkingu zaczęła się awantura. Obsługa term na miejsce wezwała policję.

Wówczas pseudokibice mieli uciec samochodami w kierunku Krakowa. Wcześniej wyrzucili z aut jednak niebezpieczne przedmioty w tym kilka maczet.

- Potwierdzam, że mieliśmy w ten dzień zgłoszenie, że na termach dochodzi do awantur i wyzwisk - mówi Dorota Garbacz, rzecznik prasowa nowotarskiej policji. - Mogę jedynie dodać, że sprawdzamy co tam tak naprawę miało miejsce.

Jeśli na Podhalu naprawdę doszło do porachunków pseudokibiców, to nie byłby to pierwszy taki przypadek. Kilka lat temu pseudokibice Wisły Kraków zrobili awanturę w jednym z pubów na Krupówkach. Twierdzili, że prowadzi go osoba związana ze środowiskiem pseudokibiców Cracovii.