https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podwójny zakręt grozy pod Krakowem. Wypadki, kolizje, auta taranujące bariery i płoty wpadają na podwórka. Ludzie żalą się, piszą skargi

Barbara Ciryt
Wideo
od 12 lat
Podwójne zakręty, pędzące pojazdy, kolizje, wypadki, taranowanie barier ochronnych oraz ogrodzeń posesji i auta wpadające na podwórka. O tym wszystkim opowiadają mieszkańcy Bukowa w gminie Mogilany. Skarżą się, że droga powiatowa Buków-Radziszów budzi grozę. Wskazują, że 20 lat proszą o zabezpieczenia. Ostatnio po wypadku, gdy kolejny raz auto wpadło na posesję i zniszczyło samochód, mieszkańcy napisali skargę na właściciela tego traktu, którym jest Zarząd Dróg Powiatu Krakowskiego. Interweniują też na policji i w gminie.

Niebezpieczna droga z podwójnymi zakrętami

Ludzie wskazują, że wypadki i kolizje na podwójnym zakręcie drogi powiatowej w Bukowie zdarzają się kilkanaście razy w roku.
Podkreślają, że te wypadki, kolizje, lądowanie aut w rowie zarówno w dzień jak i w nocy są z udziałem pojazdów jadących w obie strony, a do tego część sprawców różnego rodzaju zdarzeń ucieka. Pozostają tylko ślady, elementy rozbitych samochodów i uszkodzone płoty. Są także wypadki z udziałem rowerzystów. Mieszkańcy robią zdjęcia pędzących pojazdów, wypadków i kolizji, zaczęli też kręcić filmiki, przy swoich posesjach montują kamery.

- Niebezpiecznie czują się wszyscy, nie tylko ci, którzy jadą lub idą tą drogą, a chodzą tu także dzieci do szkoły i czasem nie mogą przedostać się z jednej strony na drugą. Na własnych podwórkach też czujemy się niebezpiecznie. Ostatnio 23 czerwca 2024 r. pędzący samochód staranował bariery sprężyste, ogrodzenie naszej posesji i wpadł na podwórko uszkadzając nasz samochód. Przeżyliśmy grozę, bo co by było, gdyby ktoś znajdował się wówczas na podwórku. W poprzedni dzień były 18-te urodziny syna, wiele ludzi i samochodów na posesji, gdyby wówczas kilka godzin wcześniej zdarzył się taki wypadek, to byłaby tragedia - żali się Dorota Błaszczyk, interweniująca w imieniu mieszkańców Bukowa.

Jej dom przylega do łuku drogi powiatowej i dlatego posesja jest narażona na uszkodzenia. To był już kolejny taki wypadek, podczas którego pojazd wypadł z drogi wprost na podwórko taranując ogrodzenie.

Interwencje od 20 lat nie przynoszą efektu

Mieszkanka wraz z mężem Piotrem Błaszczykiem wyliczają, że od 20 lat zmagają się z niebezpiecznymi sytuacjami na drodze powiatowej i dotychczas bezskutecznie zabiegali w Zarządzie Dróg Powiatowych o prawidłowe zabezpieczenie problemowego, podwójnego zakrętu. Mieszkańcy okolicy zgłaszają też kolizje i problemy ze zbyt szybką jazdą i niebezpiecznymi zakrętami na policyjnej Krajowej Mapie Zagrożeń, ale i to nie pomaga.

W sprawie tych zakrętów ludzie interweniowali wielokrotnie w gminie Mogilany, w Zarządzie Dróg Powiatu Krakowskiego, na policji i podczas zebrań wiejskich z władzami gminy.

- Niestety, sytuacja przez lata jest bagatelizowana i niezauważona przez bezdusznych urzędników - denerwują się mieszkańcy.

Interweniujący wskazują, że już w 2004 r. pisali pisma o zamontowanie barier sprężystych przy tych zakrętach. Zarząd Dróg Powiatu Krakowskiego odmówił ich montażu. Wtedy mieszkańcy w trosce o swoje bezpieczeństwo i innych użytkowników drogi zdecydowali o zakupie i zamontowaniu na własny koszt barier sprężystych. Ostatecznie ZDPK zgodził się na to i pomógł je zamontować.

Droga powiatowa niedostosowana do ruchu

Ruch przez cały czas się zwiększał, bo kierowcy organizują sobie tędy objazdy zakorkowanej zakopianki.

- Cała droga powiatowa na tym odcinku jest absolutnie nieprzystosowana do takiego natężenia ruchu, jaki obecnie tam panuje. Ostre zakręty, brak poboczy, chodników, przejść dla pieszych, np. w okolicach przystanków autobusowych, sklepu czy dróg prowadzących do szkoły powoduje, że ruch pieszych, rowerzystów, matek z wózkami itd. jest bardzo utrudniony, niebezpieczny, a nade wszystko zagrażający życiu - czytamy w skardze mieszkańców skierowanej do Zarządu Dróg Powiatu Krakowskiego.

Ludzie wskazują, że są odcinki drogi, gdzie krawędź asfaltu kończy się tuż przy głębokim rowie melioracyjnym i powoduje, że w przypadku mijania się dwóch pojazdów pieszy nie ma gdzie uciekać. Dlatego ryzykowne jest posyłanie dzieci pieszo do szkoły, a w godzinach szczytu nierzadko kilkanaście minut trwa przejście na drugą stronę jezdni. Zimą przejście drogą wiąże się z ciągłym uciekaniem w trawę lub zwały śniegu odłożonego na skraju drogi.

- Ponadto, na całej długości drogi relacji Mogilany - Skawina, zarówno gminnej jak i powiatowej, tydzień w tydzień urządzane są wyścigi i drifty samochodowe. Od piątku do niedzieli od godz. 22 do 2 - 3 w nocy mieszkańcy, zwłaszcza tego odcinka do zakrętów w obie strony oraz pętli autobusowej, nie są w stanie spokojnie spać, ponieważ słychać tylko ryczenie silników samochodowych i motorów, pisk opon - opisują w skardze mieszkańcy Bukowa.

Co na to policja i zarządca drogi w Bukowie?

Ludzie wskazują, że większość zdarzeń na tej drodze jest zarejestrowana w Komisariacie Policji Świątnikach Górnych, są też ślady - pism z interwencjami do różnych instytucji, ale dotychczas nie przyniosły efektów. Policja informuje nas, że w ostatnim czasie kontrolowała sytuacje na tej drodze.

- W pierwszych dniach lipca była lustracja drogi organizowana przez policję z udziałem przedstawicieli gminy i zarządcy. Wkrótce przedstawimy wypracowane rozwiązanie do wdrożenia na tym odcinku - mówi kom. Justyna Fil, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.

Nowe rozwiązania dla zabezpieczenia tego traktu planuje także Zarząd Dróg Powiatu Krakowskiego.

- Po wypadku z czerwca zaraz na drugi dzień ekipa od utrzymania była na miejscu. Droga została uprzątnięta, zamontowane zostały nowe wzmocnione bariery, a także biało-czerwone znaki ostrzegające o zakręcie tzw. "sierżanty". Będzie przygotowana nowa organizacja ruchu dla tego odcinka, jest już projekt. Przewidziane są m.in. specjalne linie akustyczne, które po wjeździe na nie powodują wibracje, drgania. Projekt ten jest przygotowywany obecnie do opiniowania przez policję - mówi Iwona Mikrut, rzecznik Zarządu Dróg Powiatu Krakowskiego.

Mieszkańcy oczekują szybkiej reakcji urzędników różnych instytucji, bo jak mówią nie ma czasu na czekanie na reakcję kolejnych 20 lat.

Żądania mieszkańców Bukowa

Domagamy się, aby Zarząd Dróg Powiatowych w Krakowie podjął natychmiastowe działania w celu zabezpieczenia tego niebezpiecznego odcinka drogi. W szczególności żądamy:

  1. Przeprowadzenia remontu kapitalnego drogi wraz z odpowiednim wyprofilowaniem zakrętów.
  2. Instalacji barier ochronnych, takich jak bariery sprężyste, w miejscach szczególnie narażonych na kolizje na całej długości zakrętów.
  3. Zamontowania Radarowego wyświetlacza prędkości oraz progów zwalniających typu U-16c U-16b lub wylany z asfaltu lub punktowy próg odrzutowy z elementów ZPP-40 na wysokości dwóch ostrych zakrętów.
  4. Ustawienia znaków aktywnych (typu U-3a, U-3b) w celu zwiększenia świadomości kierowców o istniejącym zagrożeniu.
  5. Poprawy infrastruktury dla pieszych, w tym budowy chodników i przejść dla pieszych.
  6. Wdrożenia systemu monitoringu drogowego, który umożliwi stałą obserwację tego niebezpiecznego odcinka drogi oraz umożliwi szybką reakcję w przypadku wypadków.
  7. Regularnych kontroli i patroli policyjnych, zwłaszcza w godzinach szczytu oraz w weekendy, aby zapobiegać niebezpiecznym zachowaniom na drodze.
Nowa tężnia solankowa w Krzeszowicach

Tężnia solankowa otwarta. To część powstającego kompleksu uz...

Tylko nieco ponad 47% Polaków chce skrócenia tygodnia pracy

od 7 lat
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska