Cena za postój w SPP w Wieliczce do 30 minut wzrośnie do 1,5 zł (do tej pory - złotówka), a za kolejne pół godziny, czyli za pierwszą godzinę parkowania - do 3 zł (z 2 zł). Druga i trzecia godzina parkowania będzie kosztować 3,5 zł (teraz - 2,4 zł), natomiast kolejne - po 3 zł (obecnie - 2 zł).
Zmienią się także ceny „parkingowych” abonamentów dla osób mieszkających na terenie SPP, tu zaplanowano podwyżkę o sto procent. Koszt rocznego abonamentu zwiększy się do 360 zł (obecnie 180 zł), półrocznego – do 180 zł (z 90 zł), kwartalnego – do 90 zł (z 45 zł), a miesięcznego – do 30 zł (z 15 zł).
O sto procent – z 50 zł do 100 zł – zwiększy się również wysokość mandatu za parkowanie bez stosownych opłat.
Jak mówiła podczas ostatniej sesji wielickiej Rady Miejskiej (24 listopada) Bogumiła Surówka z Gminnego Zarządu Dróg w Wieliczce, opłaty w SPP nie były zmieniane od pięciu lat. Uchwałę o podwyżce wieliccy radni zatwierdzili jednogłośnie.
Strefę Płatnego Parkowania wyznaczono w Wieliczce w 2008 roku. Obowiązuje ona od poniedziałku do piątku w godz. 8-16 i obejmuje obecnie kilka parkingów oraz miejsca postojowe na większości ulic w ścisłym centrum: na Kosiby, Kopernika (od Rynku Górnego do skrzyżowania z ul. Wąską), Sikorskiego, Kilińskiego, Batorego, Mickiewicza, Limanowskiego (zatoki parkingowe przy Urzędzie Miasta oraz w rejonie siedziby OSP Wieliczka), Moniuszki, Górsko, Legionów, Powstania Warszawskiego i Zamkowej oraz plac Kościuszki i Rynek Górny.
Płacić za postój w wielickiej SPP można w trzech formach: w parkometrach, przez aplikację SkyCash, stacjonarnie (w biurze strefy przy ul. Słowackiego 10).
- Wielki horoskop na jesień. To będzie czas pełen zawirowań!
- Malowniczy zakątek pod Krakowem: zamek, jezioro z zaporą i piękne drewniane chaty
- Czadoman i Ewelina Lisowska w Wieliczce. Koncertowy jubileusz 150-lecia OSP
- Rok utrudnień drogowych pod Krakowem. Rusza przebudowa ważnej trasy
- Szykują nowy wariant przebiegu S7? Mieszkańcy mają obawy, samorządowcy ucinają temat
- Dożynkowe witacze w Gdowie: rolnicy, młyn, wóz drabiniasty. Jest i Tadeusz Kantor!
Czy opłaca się jeździć elektrykiem?
