Na drodze, w dwóch miejscach, budowane są nowe mosty. - Zabiegaliśmy o te inwestycje od wielu lat - mówi Marcin Kiwior, wójt Skrzyszowa. Jeden most znajduje się na strumieniu bez nazwy, drugi na Chotowskim Potoku. Każdy z nich będzie miał ok. 15 metrów długości. - Dotychczasowe przeprawy były wąskie i w fatalnym stanie. Wystarczyło, że mocniej popadało, a przepływ wody pod "czwórką" blokował się i przy drodze tworzyły się rozlewiska - wyjaśnia.
Prace prowadzone są od początku wakacji. Kierowcy jadący od strony Tarnowa do Pilzna i odwrotnie muszą korzystać z tzw. bajpasów, czyli wyznaczonych tymczasowo dróg omijających łukiem place budowy.
- Coś z tymi objazdami jest chyba nie tak, skoro co chwilę dochodzi tam do stłuczek i kolizji - mówi Arkadiusz Mikulski, który był świadkiem tego, jak kierowca tira zamiast objazdem pojechał prosto - w kierunku robotników pracujących przy moście. Nikogo na szczęście nie potrącił, bo zatrzymał się na jednej z pryzm piasku, które są usypane po obu stronach budowy. Do podobnych zdarzeń z udziałem ciężarówek doszło w Po-górskiej Woli jeszcze kilkukrotnie. W trzech przypadkach musieli interweniować strażacy ze specjalistycznymi podnośnikami, gdyż pojazdy blokowały ruch na drodze.
- W związku z prowadzonymi pracami na drodze wprowadzono ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę. Kierunek jazdy wyznaczają strzałki i stojące słupki ze światłami - mówi Iwona Mikrut z krakowskiej GDDKiA, która realizuje prace. Przyznaje, że często dochodzi w tym miejscu do wypadków, ale nie jest to spowodowane złym oznakowaniem czy też jego brakiem.
Podobnie uważa Władysław Szydłowski z tarnowskiej drogówki. - Znaki rzeczywiście są, tylko kierowcy się do nich nie stosują - mówi. Między innymi ze względu na to w Pogórskiej Woli niemal cały czas stacjonuje patrol policji, który ma dodatkowo wymusić na kierowcach ostrożniejszą jazdę.
Utrudnienia w Pogórskiej Woli potrwają do grudnia.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+