Pogórzańskie Atrakcje Naukowe - spotkanie z wielką nauką w małej Łużnej
halina gajda
Przez dwa dni w Łużnej królowała nauka. I to taka przez wielkie "N". Kolejna, piąta już edycja Pogórzańskich Atrakcji Naukowych tym razem minęła pod znakiem przestworzy - balonów, modelowego air-show, szybowców, paralotni. Szkolne sale zamieniły się w pracownie doświadczalne, co chwila coś wybuchało, dymiło się, stukało, błyskało. Oczywiście wszystko w granicach bezpieczeństwa. Najmłodsi najbardziej cieszyli się z bombardowania cukierkami. Byli także studenci słynnej Szkoły Orląt z Dęblina. Pokazy broni i strzelania do celu miały swoich zwolenników. Tradycją stał się lokalny akcent czyli minipracownie z bieckiego ogólniaka. Były fizyczne łamigłówki, chemiczne i astronomiczne ciekawostki oraz akcja poszukiwania dawców szpiku. Długa kolejka ustawiła się do szybowca i symulatora lotniczego. Można było samodzielnie przeprowadzić wiele prostych doświadczeń.