https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polacy bogacą się najszybciej w Europie

(mat.pras.)
Polacy bogacą się najszybciej w Europie
Polacy bogacą się najszybciej w Europie sxc.hu
Bogacimy się jak nikt inny w Europie, ale różnice w dochodach są u nas wciąż mniejsze niż we Francji. Chociaż zamożny Polak ledwo dorównuje europejskiemu średniakowi, może sobie pozwolić na dobra luksusowe, inwestuje oraz oszczędza. Prawie milion osób płacących najwyższą stawkę PIT ma duże znaczenie dla stabilności gospodarki.

Zamożnych Polaków jest coraz więcej. Jeszcze sześć lat temu zarabiających co najmniej 85,5 tys. złotych brutto rocznie i płacących najwyższą stawkę podatku dochodowego było pół miliona. Ministerstwo Finansów szacuje, że do 2016 liczba ta zbliży się do miliona. Ich łączny dochód już teraz przekracza 130 miliardów złotych.

Powszechnie bogaci

Mowa tu nie o najbogatszych, bo takich w Polsce jest wciąż niewielu, lecz o grupie, którą określa się angielskim terminem „mass affluent”, czyli w wolnym tłumaczeniu „powszechnie zamożnymi”. Według „Global Wealth Databook 2014” w Polsce mieszka już ponad 50 tysięcy dolarowych milionerów, co daje jej 15. miejsce wśród wszystkich krajów świata.  Jeszcze bardziej imponujące jest prognozowane tempo wzrostu ich liczby. Według szacunków Credit Suisse, już za pięć lat ma ich być w Polsce prawie 90 tysięcy. Więcej dolarowych milionerów pojawi się w tym czasie jedynie w Chinach, gdzie żyje ponad 1,3 miliarda ludzi.

W Stanach Zjednoczonych za „mass affluent” uznaje się osoby, które posiadają co najmniej milion dolarów płynnych aktywów. W Polsce zarabiających ponad 7 tys. złotych brutto miesięcznie. To mniej niż średnia płaca w krajach Europy Zachodniej. – Większe znaczenie niż nominalna kwota ma siła nabywcza zarobków. W Polsce jest taniej, więc osoby te mogą sobie pozwolić na luksusowe towary i usługi, a nadwyżki finansowe odkładają lub inwestują – mówi Monika Szlosek, Dyrektor Bankowości Detalicznej i Inwestycyjnej w Deutsche Bank.

Mimo szybkiego tempa, w jakim Polacy się bogacą, zróżnicowanie dochodów nad Wisłą jest nadal mniejsze niż we Francji, Włoszech, Hiszpanii czy Wielkiej Brytanii, czyli w krajach rozwiniętych, które od lat większą wagę przywiązują do niwelowania różnic społecznych niż maksymalizacji wzrostu gospodarczego.

Jedną z przyczyn jest stabilny wzrost przeciętnego dochodu rozporządzalnego przypadającego na każdego Polaka. W ubiegłym roku wyniósł 1,3 tys. zł i był dwukrotnie wyższy niż dziesięć lat wcześniej, wynika z najnowszych danych GUS. W tym roku Polacy mają też więcej pieniędzy w portfelach, dzięki rosyjskiemu embargu na rodzime produkty rolne, które przyczyniło się do spadku cen żywności.

Rozsądny luksus

W przeciwieństwie do najbogatszych, dla których wysoka cena albo nie gra roli, albo jest dodatkową motywacją do zakupu, zamożni Polacy starają się kupować rozsądnie. Dlatego w poszukiwaniu okazji chętnie korzystają ze sklepów internetowych zarówno polskich, jak i zagranicznych. Aż 47 procent Polaków zarabiających co najmniej 5 tys. zł netto miesięcznie szukając okazji sprawdza ceny w internetowych porównywarkach, a 24 proc. korzysta z serwisów aukcyjnych, jak Allegro czy e-Bay, wynika z badania przeprowadzonego przez Deutsche Bank. Dzięki temu mają dostęp do wszystkich globalnych marek luksusowych. Prawie co czwarty ankietowany z tej grupy robi zakupy na wyprzedażach w tradycyjnych sklepach czy salonach samochodowych.

- Polscy konsumenci z grupy „mass affluent” chętnie korzystają z programów lojalnościowych powiązanych np. z kartami płatniczymi – mówi Monika Szlosek, Dyrektor Bankowości Detalicznej i Inwestycyjnej w Deutsche Bank. – Chociaż są w stanie odłożyć znaczną część pensji każdego miesiąca, starają się uważnie kontrolować swoje finanse i ograniczać zbędne wydatki – dodaje.

Jak pokazują badania Deutsche Bank, osoby z tej grupy zarobkowej są najbardziej skłonne do oszczędzania, także długoterminowego, z myślą o przyszłej emeryturze. – Wynika to zarówno z większej świadomości problemów publicznego systemu ubezpieczeń społecznych, jak i zwyczajnie z większych możliwości finansowych – mówi Monika Szlosek.

Bezpiecznik gospodarki

Narodziny grupy „powszechnie zamożnych” zmieniają na naszych oczach polską gospodarkę. Firma doradcza KPMG przewiduje w raporcie „Rynek dóbr luksusowych w Polsce”, że w 2016 roku jego wartość wyniesie 13 miliardów złotych. Najbardziej dynamicznie będzie rósł rynek luksusowych nieruchomości oraz usług hotelarskich i SPA. Nieprzerwanie od 17 miesięcy rośnie też sprzedaż nowych samochodów osobowych.

Zakupy te mają nie tylko pozytywny wpływ na wyniki finansowe producentów i dystrybutorów. - Wzrost liczby zamożnych Polaków ma duże znaczenie dla całej gospodarki – mówi Arkadiusz Krześniak, główny ekonomista Deutsche Bank. – Grupa ta, choć stosunkowo niewielka, jest jednym z motorów popytu wewnętrznego, dzięki któremu mimo silnego spowolnienia w Europie Zachodniej, dynamika polskiego PKB prawdopodobnie wzrośnie w 2014 r. do 3,3 proc. z 1,7 proc. w 2013 r. , a w 2015 r. wyniesie 3,2 proc. – dodaje.

Dochody osób rozliczających się wg najwyższej stawki PIT okazały się bardziej odporne na spowolnienie gospodarcze niż te przedsiębiorców i osób samozatrudnionych. – Osoby te bezpośrednio lub częściej za pośrednictwem funduszy inwestują na GPW. Ich sytuacja finansowa stabilizuje płynność spółek na warszawskiej giełdzie i jest w pewnym stopniu antidotum na gwałtowne, nerwowe ruchy międzynarodowego kapitału – dodaje.

Warto też zaznaczyć, że w przeciwieństwie do wielu najbogatszych, którzy często majątek czerpią ze spółek zarejestrowanych zagranicą, 800 tys. zamożnych Polaków rozlicza się z rodzimym fiskusem.. Duża część z grupy „mass affluent” pracuje w międzynarodowych firmach, jednak ich prywatne zarobki zostają w kraju.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 24

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gadons
U nas dobre inwestycje to np. hale magazynowe w SSE, również hale w Łomiankach, Grójcu - ogólnie te nieruchomości, które ma JAR TOM. Kwestia taka że jednak inwestycje potężne, dla poważnego gracza, a nie dla małej firemki.
m
martyn
efakturomat.pl to kapitalne narzędzie biznesowe. Za takie pomysły należy się sukces.
g
gotka9
Skąd takie informacje? Z tego co wiem, Polacy nie mają wielu powodów do uśmiechu. Zarabiają mało i często też potrzebny jest im psychoterapeuta warszawa ze względu na depresję finansową.
R
Ryś
efakturomat.pl to bardzo użyteczne narzędzie. popieram
b
boguś
Mam nadzieję, że twórcy efakturomat.pl się wzbogacą,
bo ułatwiają życie wszystkim przedsiębiorcom.
g
gastaarbaeiter
co za bzdury wypisuje ten dziennikarzyna nawet nie przeczytałem tego do końca w Polsce jest taniej człowieku opamiętaj sie. Spójrz na sile nabywcza pieniądza , ktora jest bardzo ńiska i np Niemiec za swoje 1200 euro kupi 100 litrów benzyny za 108 euro cena z wczoraj tj. 14.01.2015r. a my Polacy za 460 zł tylko my zarabiamy 1200 zł. Niemiec za mieszkanie około 100 metrów kwadratowych zapłaci 450 euro to na jedzenie i przyjemności zostaje mu 600 euro a Polak zapłaci za swoje własnościowe mieszkanie 500 zł i na jedzenie zostaje mu około 300 zł a gdzie przyjemności bo Niemiec  za 200 euro bedzie miał pełna lodówkę przez miesiąc oczywiście dla jednej osoby. Polacy bogacą sie bo pracuja w Niemczech tak jak ja wielu z nas stad oszczędności na kontach itp. bo pracując w Polsce garba sie dorobisz i ńiskiej emerytury.
z
zesłaniec
Normalny czlowiek ktory pracuje i placi podatki nie bogaci sie szybko, bo jest to NIEMOZLIWE. Nawet na zachodzie majatki powstaja poprzez pokolenia ale nie obecnie w POLSCE.
W POLSCE KRADNA NA POTEGE poczynajac od POSLOW a konczac na babce klozetowej i mowia ze sie szybko dorabiaja !
BANDA ZLODZIEJI !
w
wiśnia
Dokładnie. Księgowa ciągle mi mówi, że muszę sprawdzić efakturomat.
 
g
gastaarbaeiter
co za bzdury wypisuje ten dziennikarzyna nawet nie przeczytałem tego do końca w Polsce jest taniej człowieku opamiętaj sie. Spójrz na sile nabywcza pieniądza , ktora jest bardzo ńiska i np Niemiec za swoje 1200 euro kupi 100 litrów benzyny za 108 euro cena z wczoraj tj. 14.01.2015r. a my Polacy za 460 zł tylko my zarabiamy 1200 zł. Niemiec za mieszkanie około 100 metrów kwadratowych zapłaci 450 euro to na jedzenie i przyjemności zostaje mu 600 euro a Polak zapłaci za swoje własnościowe mieszkanie 500 zł i na jedzenie zostaje mu około 300 zł a gdzie przyjemności bo Niemiec  za 200 euro bedzie miał pełna lodówkę przez miesiąc oczywiście dla jednej osoby. Polacy bogacą sie bo pracuja w Niemczech tak jak ja wielu z nas stad oszczędności na kontach itp. bo pracując w Polsce garba sie dorobisz i ńiskiej emerytury.
C
Carlos
dodałbym jeszcze, że został tutaj chory system zdrowotny i emerytalny...
d
dzik
czy ta pani co to napisalo  glupia czy zle wychowana a mozePOje.....a
c
cesar
Czy ten mędrzec co napisał te bzdety mierzył sobie wcześniej temperaturę ciała? Bo według mnie ten człowiek jest bardzo poważnie chory. Pozostaje tylko kwestia czy jest to poważna choroba psychiczna, czy może tylko jakaś infekcja, która spowodowała tak nagły atak gorączki.
g
gastaarbaeiter
co za bzdury wypisuje ten dziennikarzyna nawet nie przeczytałem tego do końca w Polsce jest taniej człowieku opamiętaj sie. Spójrz na sile nabywcza pieniądza , ktora jest bardzo ńiska i np Niemiec za swoje 1200 euro kupi 100 litrów benzyny za 108 euro cena z wczoraj tj. 14.01.2015r. a my Polacy za 460 zł tylko my zarabiamy 1200 zł. Niemiec za mieszkanie około 100 metrów kwadratowych zapłaci 450 euro to na jedzenie i przyjemności zostaje mu 600 euro a Polak zapłaci za swoje własnościowe mieszkanie 500 zł i na jedzenie zostaje mu około 300 zł a gdzie przyjemności bo Niemiec  za 200 euro bedzie miał pełna lodówkę przez miesiąc oczywiście dla jednej osoby. Polacy bogacą sie bo pracuja w Niemczech tak jak ja wielu z nas stad oszczędności na kontach itp. bo pracując w Polsce garba sie dorobisz i ńiskiej emerytury.
a
ad
Nie bardzo rozumiem...To by oznaczało że nasi rodzice (roczniki ~1950) bogacili się jeszcze szybciej niż my (roczniki wyżu 1980~1986) w 2015.W moim wieku mieszkali już we własnym mieszkaniu i mieli 2 dzieci. (wykształcenie średnie i zawodowe, tylko mama zdała mature, ojciec nie.)Mnie nie stać na mieszkanie (nawet zdolności kredytowej nie mam, dodatkowo 1 dziecko obniża moją zdolność do poziomu mniej niż kawalerki 18m2).
Nie mówiąc o tym że pomogają nam do dzisiaj, (a zarabiamy z żoną po średniej krajowej)
Tytuł artykułu powienien brzmieć "Bogacimy się dużo wolniej niż 30 lat temu"
 
z
z lezajska
Bogacenie wyglada tak:
Pan X zarabia 1500 zloty w Polsce, wiec jedzie na zachod i tam zaczyna zarabiac 1500 euro i w ten sposob jest 4 razy bogatszy. Polowa Polakow juz wyjechala i dlatego nasze zarobki wzrosly o 200% (do 6-7 tys- zaleznie od kursu walut), jesli wyjada pozostali to wzrosna o 400%, powino to nastapic za jakies kolejne 5 lat. Chociaz ciezko uwzglednic leni urzednikow i roznego typu oszustow, bo ci beda siedziec w tym kraju, az do smierci glodowej, gdy wszyscy normalni wyjada.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska