Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polacy ewakuowani ze wschodniej Ukrainy będą mieszkać na Podhalu

Tomasz Mateusiak
Lucyna Nenow / Polskapresse
Górale z powiatu nowotarskiego chcą pomóc Polakom z Ukrainy. Przyjmą do siebie co najmniej jedną rodzinę, która zamieszka w Podczerwonem.

Czy okolice Nowego Targu okażą się "ziemią obiecaną" dla Polaków ze wschodu Ukrainy, którzy przed kilkunastoma dniami uciekli przed wojną do kraju swych przodków? Władze powiatu nowotarskiego są jednym z nielicznych samorządów w Polsce, który zadeklarował, że znajdzie lokum dla repatriantów z Doniecka.

Starosta Krzysztof Faber obiecuje uchodźcom mieszkanie, pracę dla dorosłych i szkołę dla dzieci. Powiat zapewni dach nad głową przynajmniej jednej ze 178 rodzin uciekinierów z Donbasu.

- Chcemy pomóc Polakom mieszkającym dotychczas na wchodzie Ukrainy, ponieważ to nasz patriotyczny obowiązek - podkreśla starosta nowotarski.

Inicjatorem akcji jest poseł Solidarnej Polski z Orawy, Edward Siarka.
- Gdy samolot z rodzinami ewakuowanymi z Donbasu dotarł do Polski, rozpoczęło się szukanie dla nich domów. Rozesłałem wtedy do wszystkich samorządów na Podhalu pismo z prośbą o zastanowienie się nad tematem. Odpowiedź na razie przyszła tylko z powiatu nowotarskiego - zauważa Edward Siarka.

Powiatowi radni jednogłośnie uznali, że rodakom w potrzebie trzeba pomóc. Na najbliższej sesji oficjalnie przegłosują rezolucję w tej sprawie, która zostanie wysłana do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych (opiekuje się repatriantami przebywającymi w obozach przejściowych).

Władze powiatu znalazły już mieszkanie dla rodziny, która przeprowadzi się w góry. Znajduje się ono we wsi Podczerwone (gmina Czarny Dunajec). Starosta Faber polecił już dyrektorowi Powiatowego Urzędu Pracy w Nowym Targu - Marii Sendrowicz, by opracowała listę zawodów, które są poszukiwane na Podhalu.

- To nie jest tak, że przyjmiemy rodaków i będziemy im zawsze pomagać - zaznacza Faber. - Owszem, przez pierwsze pół roku będą mieli opłacane mieszkanie i dostaną zasiłek (za to zapłaci rząd - przyp. red.). Później jednak mają się usamodzielnić. Dlatego określamy, że u nas mogą szybko zaaklimatyzować się np. lekarze, których chce zatrudnić nowotarski szpital i pracownicy branży obuwniczej.

Czy inne podhalańskie samorządy także wyciągną pomocną dłoń do rodaków z Ukrainy?
- Tak powinno być - przekonuje Wiesław Lenard, były radny powiatu tatrzańskiego, który ma rodzinę na Ukrainie. - Będę apelował do starosty tatrzańskiego bądź burmistrza Zakopanego, aby też znaleźli miejsce dla repatriantów. Moi krewni mówią mi, że tam człowiek codziennie boi się, czy wróci do domu żywy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska