Na skwerze tym nie ma placu zabaw, ale jest naturalne miejsca do zabawy, które tworzą pnie drzew, próchniejąca wierzba, brzeg stawu, przyjazny i ciekawy teren z dala od zgiełku. Żyje tam wiele gatunków ptaków, owadów, żab. To właśnie tam odbył się piknik z warsztatami edukacyjnymi promującymi zdrowe jedzenie i zdrowe powietrze. Przy okazji przypominano o programie wymiany pieców w gminie Zielonki.
Inicjatorka tego pikniku była wiceprzewodnicząca Rady Gminy Marzena Gadzik-Wójcik. Piknikujących odwiedzili też inni samorządowcy z gminy Zielonki. A warsztaty przyrodnicze prowadzili Kasper Jakubowski i grupa edukatorek z Fundacji Dzieci w Naturę, której celem jest działanie na trzech polach: oswajać, edukować, chronić.
Fundacja działa w gminie Zielonki od pięciu miesięcy i stara się wskazywać nowoczesne przestrzenie edukacyjne. Jedną z nich jest półdziki skwer na ul. Atrakcyjnej w Zielonkach. Podczas pikniku dzieci spacerowały po nim, zbierały skarby jesieni do specjalnych pudełek i przyglądały się przyrodniczym ciekawostkom m.in. oglądały owady w spróchniałym drzewie, widziały drzewo trafione przez piorun, pozostałości gniazda szerszeni, grzyby o ciekawych kształtach. Obserwowały także przez lupę owady i ślimaki wodne.
- Na przełomie XIX i XX wieku istniał tutaj dworski staw, są jeszcze jego pozostałości, wśród drzew żyje 20 udokumentowanych gatunków ptaków, są też nietoperze – objaśniał Kasper Jakubowski, prezes Fundacji Dzieci w Naturę. Charakterystyczna dla takich terenów jest obecność żab, oddychających całą powierzchnią ciała, czyli bardzo wrażliwych na czystość powietrza.
Owady, ptaki, płazy oglądali też dorośli uczestnicy pikniku. Oni także z większym zainteresowaniem słuchali jak chronić dzieci i siebie przed zagrożeniami np. co robić, by nie złapać kleszcza. Proponowano, by używać środki odstraszające kleszcze (repelenty), a po spacerze ubrania od razu dać prania i pójść do kąpieli.
Zainteresowaniem dzieci cieszyła się ścieżka sensoryczna, boso można było przejść się po podłożu o rożnej fakturze: piasku znad morza, kasztanach.
Do jedzenia były jabłka, suszone owoce morwy białej i ekochrupki serwowane na talerzach z gryk, a do picia był sok naturalnie tłoczonym w szklanych butelkach.
Pracownicy Referatu Gospodarki Komunalnej z kierowniczką Małgorzatą Fordymacką promowali program wymiany pieców. Rozdawali ulotki z informacją, jak krok po kroku wymienić piec. – Przedstawiliśmy jak czerpać energię ze słońca, czym palić w sezonie grzewczym, czyli jeśli nie gazem to dobrej jakości węglem, jak zadbać o dobre powietrze - mówi Małgorzata Fordymacka.
Uczestnicy pikniku mieli tez okazję popracować na rzecz środowiska i posadzić drzewa i krzewy: jarząb pospolity, klon polny, dereń jadalny, morwa biała, trzmielinę, rożne gatunki tawuł, wierzby, derenie. Sadzonki zapewnił Urząd Gminy Zielonki.
Fundacja Dzieci w Naturę z grupą mieszkańców zdobyła grant z małego Funduszu Inicjatyw Obywatelskich, żeby realizować swoje nowe pomysły m.in. na tym skwerze.
- Dzięki temu będą zakładane budki lęgowe dla ptaków i nietoperzy oraz stanie tablica informacyjna z odręcznymi rysunkami, m.in. cyklem życia żaby, pokazująca walory przyrodnicze tego miejsca i z informacjami jak go zagospodarować, żeby chronić płazy: żaby i traszki – zapowiada Kasper Jakubowski.
Zielonecki skwer odwiedziły także dzieci z Samorządowego Przedszkola z Zielonek. Poznały zwierzęta i rośliny żyjące w tym urokliwym miejscu oraz sadziły drzewka w Parku Wiejskim w Zielonkach. Wycieczkę przedszkolaków i organizację pikniku dofinansowała gmina Zielonki z funduszy przeznaczonych na projekt „Ograniczenie niskiej emisji w gminie Zielonki”.
KONIECZNIE SPRAWDŹ: