Po raz kolejny funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach wyłapywali pijanych czy też odurzonych narkotykami kierowców.
- Akcja ta miała na celu poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym, skierowana była przede wszystkim wobec kierujących pod wpływem różnych środków odurzających: alkoholu, narkotyków, itp.,celem wyeliminowania ich z ruchu drogowego i uświadomienia kierowcom, że ich trzeźwość jest jednym z najważniejszych z elementów bezpieczeństwa na drodze dla nich i dla innych użytkowników – poinformowała Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik KPP w Wadowicach.
Niektórych kierowców zaskoczyła wiadomość o tym, że wadowicka policja ma narkotester. Tymczasem już nie raz przy jego użyciu wykryto w organizmie kierujących niedozwolone substancje.
Warto wiedzieć, że jeśli policjanci w trakcie wykonywania czynności służbowych będą podejrzewać, że kontrolowany kierowca może być pod wpływem narkotyków, poddadzą go badaniu. Pobiorą wówczas na specjalną kasetę próbkę śliny, która zostanie przeanalizowana przez urządzenie. Test wskaże czy kierowca jest pod wpływem m.in. amfetaminy, kokainy, metadonu, opiatów lub THC, a także modyfikowanej amfetaminy. Dołączony do protokołu badania wydruk będzie dowodem w sprawie dla sądu.
Diagnoza trwa od pięciu do ośmiu minut. Urządzenie jest niewielkie i można go podładować, tak jak telefony komórkowe, dlatego kierowcy pojazdów powinni dobrze się zastanowić czy siadać za kółkiem po imprezie czy wypaleniu skręta.
W czasie akcji przebadano 938 kierujących. Na szczęście tylko u czterech z nich stwierdzono stan nietrzeźwości. Kierującym zatrzymano uprawnienia do kierowania pojazdami a do Sądu Rejonowego w Wadowicach zostaną skierowane wnioski o ich ukaranie.