Zgłoszenie o przewożeniu broni policjanci otrzymali od Oddziału Celnego w porcie lotniczym Kraków-Balice. Wezwali funkcjonariuszy ze względu na czasowy zakaz noszenia wszelkiego rodzaju broni na terenie województw małopolskiego i śląskiego. Obowiązuje on od 1 do 15 grudnia ze względu na odbywający się szczyt klimatyczny ONZ.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie sprawdzili pasażera z bronią. Okazało się, że mężczyzna miał pozwolenie na broń wydane przez śląską policję oraz zgodę na jej czasowy wywóz za granicę.
Mężczyzna wyjechał z tą bronią do USA i wrócił po kilku tygodniach do Polski. Jak okazało nie wiedział, że w Małopolsce i na Śląsku od 1 grudnia czasowo zakazano noszenia broni i jej przemieszczania. A służby celno-skarbowe zgodnie z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji zgłosiły sprawę policji.
Policjanci przejęli broń i złożyli ją na przechowanie do magazynu Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Mężczyzna odzyska swój sztucer po okresie obwiązywania przedmiotowego zakazu.
Policja przypomina o czasowym zakazie noszenia broni (zakaz nie dotyczy służb ochrony, ochrony misji dyplomatycznych, itp.). Zakazem jest objęta m.in. broń palna (bojowa, myśliwska, sportowa, gazowa, alarmowa i sygnałowa), broń pneumatyczna, miotacze gazu, broń biała (ostrza ukryte, kastety, nunczako), pałki posiadające zakończenie z ciężkiego i twardego materiału lub zawierające wkładki z takiego materiału, pałki wykonane z drewna lub innego ciężkiego i twardego materiału, imitujące kij bejsbolowy, broń cięciwowa w postaci kusz, przedmioty przeznaczone do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej. Naruszenie zakazu stanowi wykroczenie zagrożone karą grzywny do 5 tys. złotych.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Nowe prawa na porodówkach. Mamy mogą być zaskoczone