Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci zatrzymali wandala, który niszczył siedzenia w autobusach. Nie potrafił powiedzieć, dlaczego to robił

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Mężczyzna niszczył siedzenia w krakowskich autobusach komunikacji miejskiej
Mężczyzna niszczył siedzenia w krakowskich autobusach komunikacji miejskiej Policja
Publikacja w mediach pomogła w ustaleniu i zatrzymaniu wandala. Mężczyzna w styczniu zniszczył ostrym narzędziem siedzenia w kilku autobusach krakowskiej komunikacji miejskiej. Opublikowany w mediach wizerunek sprawcy, pomógł w jego zatrzymaniu. Sprawcę zauważył jeden z kierowców nocnego autobusu.

FLESZ - Efekt pandemii widoczny na rynku moto

Policja zatrzymała wandala, który niszczył siedzenia w autobusach

Pod koniec stycznia policjanci przyjęli zgłoszenie od dyspozytora komunikacji miejskiej o zniszczeniu w kilku autobusach miejskich siedzeń, które zostały pocięte ostrym narzędziem. Straty z tego tytułu oszacowano na kwotę ok. 700 złotych.

Dołączony do materiałów sprawy zapis z monitoringu znajdujący się w pojazdach pozwolił na ustalenie, że uszkodzeń dokonuje ten sam mężczyzna. Prowadzone przez policjantów czynności w tej sprawie nie doprowadziły do ustalenia personaliów sprawcy, dlatego funkcjonariusze za pośrednictwem mediów zwrócili się o pomoc w identyfikacji mężczyzny - przekazuje mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

W poniedziałek, 8 marca, zarówno na stronach policyjnych, jak i w internetowych serwisach informacyjnych pojawił się wizerunek mężczyzny, podejrzewanego o zniszczenie mienia. Ten zabieg okazał się skuteczny, albowiem już kilka godzin później, kierowca nocnej linii autobusowej zauważył pasażera, którego rysopis odpowiadał wizerunkowi mężczyzny, przedstawionemu na fotografiach w prasie. Kierowca pojazdu niezwłocznie powiadomił dyżurnego MPK, a ten policjantów.

Przybyli na miejsce funkcjonariusze z wydziału Sztab Policji krakowskiej komendy zatrzymali 45-letniego mężczyznę. Tego samego dnia, w komisariacie IV, w trakcie przesłuchania, zatrzymany przyznał się do popełnionego czynu, ale nie potrafił wyjaśnić motywu swojego działania. Usłyszał zarzut zniszczenia cudzej rzeczy, za co grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności - dodaje Gleń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska