Polacy grając z najsłabszym zespołem w grupie pozwoli sobie na rotacje w składzie. Do kadry wskoczył Łukasz Gierak, który zastąpił bardzo dobrze grającego w pierwszym meczu Przemysława Krajewskiego. Do tego odpoczywał Sławomir Szmal, a całe spotkanie bronił Marcin Wichary. Ponadto na rozegraniu pojawił się Michał Szyba, a na skrzydłach zagrali Andrzej Rojewski i Mateusz Jachlewski. Szkoleniowiec biało-czerwonych mógł sobie pozwolić na takie manewry, bo rywale nie byli w stanie zagrozić naszej reprezentacji.
Biało-czerwoni już na początku meczu wypracowali sobie trzy trafienia przewagi (10:7). Później grali równie konsekwentnie i po pierwszej połowie prowadzili 19:13. Druga połowa meczu była bez historii. Ambitni zawodnicy z Chile podjęli walkę, a zabrakło im umiejętności i Polacy pewnie i bez problemu wygrali to spotkanie i mogą już świętować awans na igrzyska w Rio.
Stało się tak, bowiem Tunezja wygrała z Macedonią 32:26. To oznacza, że w niedzielę Polska zagra z Tunezją (godz. 20.30) o zwycięstwo w turnieju, ale obie te drużyny są już pewne występu na igrzyskach olimpijskich.
- Przede wszystkim gratuluję Polsce i zakwalifikowania się do Rio. To był dla nas bardzo trudny mecz, bo fizycznie Polska jest bardzo mocnym teamem. Jestem zadowolony bardziej niż wczoraj, bo graliśmy lepiej taktycznie technicznie i popełniliśmy mniej błędów. Nie ustrzegliśmy się prostych błędów i to nas nie satysfakcjonuje ale jesteśmy i tak zadowoleni to był dobry mecz dla nas - powiedział Mateo Garralda, trener Chile.
- Możemy być bardzo zadowoleni, to dla nas świetny dzień. Mamy pewny awans na igrzyska, ale chcemy wygrać też z Tunezją. Zawodnicy nie mogą otworzyć szampanów, bo dla nas to nie tylko będzie ważne zwycięstwo, ale żebyśmy zagrali jeszcze lepiej jako zespół, rozumieli co to piłka ręczna drużynowo. Zawsze chcemy mieć zwycięski charakter i walczyć do ostatniej sekundy. Jestem zadowolony z postawy zawodników. Trochę lepiej zagraliśmy w ataku, ale potrzebujemy jeszcze pracy nad wieloma aspektami obrony - przyznał Dujszebajew.
Polska - Chile 35:27 (19:13)
Polska: Marcin Wichary - Michał Szyba 5, Michał Daszek 5, Kamil Syprzak 4, Karol Bielecki 4, Łukasz Gierak 3, Piotr Masłowski 3, Adam Wiśniewski 3, Bartosz Jurecki 3, Krzysztof Lijewski 2, Andrzej Rojewski 2, Piotr Chrapkowski 1 oraz Mateusz Kus, Mateusz Jachlewski, Michał Jurecki
Chile: Felipe Barrientos, Felipe Garcia - Erwin Feuchtmann 6, Felipe Maurin 5, Diego Reyes 4, Esteban Salinas 3, Javier Frelijj 2, Harald Feuchtmann 2, Rodrigo Salinas 1, Pablo Baeza 1, Sebastian Ceballos 1, Victor Donoso 1, Felipe Garcia 1
Follow https://twitter.com/baltyckisport