Na wschodniej Ukrainie jest mnóstwo bezdomnych psów i kotów, których właściciele uciekli przed wojną. Są przerażone, głodne, nieraz okaleczone. Ukraińscy wolontariusze ratują i wywożą czworonogi. Niektórzy pomagają na miejscu, uwalniają z łańcuchów, karmią, opatrują.
W najbliższą niedzielę 16 sierpnia na parkingu przed redakcją "Gazety Krakowskiej" przy Alei Pokoju 3 Fundacja Czarna Owca Pana Kota i Magda Hejda organizują zbiórkę datków i karmy dla psów i kotów ze strefy walk. Dary można przynosić w niedzielę w godz. 14-18. Z końcem sierpnia wolontariusze zawiozą karmę na Ukrainę.
W całej Polsce wciąż dogorywają resztki GOŁĘBIA DOMOWEGO, GŁODZONE na ulicach po zlikwidowaniu gołębników.
Wszystkie te "pozostałości" są maltretowane głodem, brakiem wody, a nawet... JAKIEGOKOLWIEK MIEJSCA na terenie Polski - gdzie jest dla nich miejsce?
Polaku, czy jesteś człowiekiem? ZJEDZ wygłodniałego ptaka, albo NAKARM, on, często okaleczony, POTRZEBUJE TWOJEJ POMOCY - czy pomożesz?
j
jonek
niech te ścierwa banderowskie zarżną swe matki i dzieci bo to potrafią i nech sabaki nakarmią
