Potrzeba jeszcze sporo, aby spełnić marzenie pani Janinki. Wolontariusze nie tracą wiary, że się uda

O sytuacji, w jakiej znalazła się Janina Kubicz, zrobiło się głośno, kiedy inspektorzy OTOZ Animals odebrali jej zwierzęta. Więzione były w zagraconym domu, skąd nie mogły się wydostać. Kobieta jest samotna, jej mąż zmarł w ubiegłym roku, a dzieci przed wieloma laty zginęły w pożarze domu. Przez wiele miesięcy żyła z dala od ludzi, bez pomocy i wsparcia. Kiedy mieszkańcy dowiedzieli się o jej sytuacji, ruszyli z pomocą. Koordynatorką akcji jest Katarzyna Janik, która codziennie odwiedza kobietę i jak sama przyznaje – traktuje ją jak członka rodziny.
Wolontariusze uruchomili specjalne konto, na którym zbierają pieniądze, aby kupić całoroczny domek dla pani Janiny. Będzie tam miała sypialnię, pokój dzienny, kuchnię, łazienkę, bieżącą wodę i ogrzewanie. Koszt to około 20 tys. zł. Póki co udało się zebrać niespełna 5,2 tys. zł. Wciąż można przyłączyć się do akcji. Liczy się każda złotówka.
Aby pomóc p. Janinie, wystarczy przelać dowolną kwotę na konto Komitetu Społecznego Dla Janinki. Oto dane do przelewu: nr rachunku– 92813600000030906020000010, w tytule – „Komitet Społeczny Dla Janinki” (adres siedziby komitetu: Babice, ul. Greglów 7). Zbiórka jest oficjalnie zatwierdzona przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji i można ją śledzić na stronie: www. zbiorki.gov.pl