Przy ulicy Dolnych Młynów świetnie widać, jak fajne rzeczy mogą powstać, kiedy w mieście takim jak Kraków zostawi się kawałek wolnej przestrzeni. Niestety wkrótce przestrzeni ma być mniej, bo zdecydowano, że trzeba tam wyciąć drzewa i zbudować zabytek. Podpowiadamy więc, że jest prosta metoda, by tego nie robić, bo szkoda tego miejsca.
Jaki dziennikarz taki temat... Taki fakt krakowski. Haha przy bratysławskiej leży stara wersalka na chodniku, przyjedziecie zdobić program?
d
dd
Uchwała kierunkowa w sprawie utworzenia profesjonalnego ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt została przyjęta i to dzięki garstce aktywistów, którzy zrobili coś konkretnego, bez konieczności występowania w reportażach klasy B.
A czy Wy co zrobiliście konkretnego?
M
Marek
co wynika z tego? Właściciel terenu może sobie z nim zrobic - co zechce- tak jak każdy we własnym domu. Nie jest to miejsce publiczne tylko prywatne. Właściciel terenu może sobie zabetonować, albo zaorać, albo posiać łąkę o ile urzędnik sie na to zgodzi
w ramach odpowiednich zezwoleń. To właśnie jest kapitalizm, ze każdy może na swoim, co zechce. Od tego roku będzie można strzelać za nieuzasadnione wtargnięcie na prywatne posesje, ciekawe skąd będziecie brać chłopcy tematy na sensacje. Pozdr.
H
Hela
Nawet Konserwator Zabytków przeciwko miastu...
M
Max
Konserwator nie jest urzędnikiem prezydenta
Podlega wojewodzie i ministrowi...
g
gatsby
Konserwator podlega MKiDN.
J
Jaga
Konserwator jak chyba wszyscy urzędnicy Majchrowskiego musi być wieeeelkim miłośnikiem betonowania.