FLESZ - Duże zmiany w kodeksie drogowym. To musisz wiedzieć!

Wszystko zaczęło się ok. godz. 9, gdy policjanci z Miechowa otrzymali zgłoszenie, że w Kozłowie doszło do kolizji drogowej, której sprawca, kierujący fiatem, uciekł z miejsca zdarzenia. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że gdy funkcjonariusze udali się na miejsce, zobaczyli poszukiwany samochód. Próba zatrzymania go przy pomocy tzw. lizaka nie powiodła się. Kierowca nie reagował i jechał dalej. Po dotarciu do drogi krajowej nr 7 wykonywał niebezpieczne manewry, stwarzając zagrożenie dla innych kierowców i pieszych.
W Wodzisławiu (powiat jędrzejowski) doszło do kolejnej próby zatrzymania kierującego, ale ten ponownie nie zareagował, uszkadzając przy tym policyjny radiowóz.
Oto najdroższe samochody używane na otomoto.pl do kupienia w...
Z Wodzisławia kierowca udał się w kierunku Miechowa, a w Moczydle skręcił w polną drogę prowadzącą w stronę Kozłowa. Aby zmusić kierującego do zatrzymania, policjanci oddali kilka strzałów ostrzegawczych, celując w opony fiata. Bez skutku. We wsi Wolica, próbę zatrzymania kierowcy podjął jeden z mieszkańców, który wyjechał na drogę swoim volkswagenem. Kierowca fiata, usiłując go ominąć, zjechał z drogi i uderzył w betonowy mostek. Dopiero wtedy został zatrzymany.
Kierowcą fiata okazał się 25-letni mieszkaniec Miechowa. W jego organizmie stwierdzono obecność minimalnej ilości alkoholu. Nietrzeźwa była natomiast towarzysząca mu 20-letnia pasażerka.
Mężczyzna po zdarzeniu został przewieziony do szpitala.
- Miechów. Wymienią seniorom spaloną żarówkę i naprawią cieknący kran
- Witowice koło Charsznicy. Hydrologiczny węzeł gordyjski. Konflikt trwa od lat
- Miechów. Jest przetarg na koncepcję zagospodarowania dawnego dworca PKS
- Budowa S7 pomiędzy Szczepanowicami i Widomą [WIZUALIZACJE, MAPY]
- Historia Aleksandra Rudkowskiego ze Sławic. Jedynego, który przeżył
- Miechów. 32 miliony złotych na inwestycje w 2021 roku