Tydzień temu, na zwołanej przez siebie konferencji prasowej, poseł Jarosław Szlachetka (PiS) w towarzystwie wicewojewody Józefa Gawrona ogłosił, że premier Morawiecki przyznał powiatowi z rezerwy budżetu państwa 2,4 mln zł na sfinansowanie remontu oddziału zakaźnego. Konferencja odbyła się przed bramą szpitala i poza wspomnianymi oraz dwoma radnymi powiatowymi z klubu PiS, nie uczestniczył w niej nikt inny. Zastanawiający był brak w tym gronie dyrektora szpitala, do którego poseł z wojewodą udali się po konferencji.
Zagadka została rozwiązana na kolejnej konferencji, zwołanej przedwczoraj przez władze powiatu. Jak powiedział nam dyr. Adam Styczeń, zaproszenia posła nie mógł przyjąć, jako że pominięci zostali właściciele szpitala, czyli władze powiatu.
Starosta Józef Tomal mówił, że choć to nie pierwsze wsparcie z budżetu państwa przyznane szpitalowi, to, jak się wyraził, „nie było praktyką, żeby poseł robił konferencje, chwalił się i zapominał, że właścicielem są starosta i zarząd, a gospodarzem dyrektor szpitala”.
- Pan starosta obraża się i zachowuje jak dziecko, które nie dostało lizaka. Było dla mnie oczywiste, że to dyrektor, jako osoba zatrudniona przez powiat by zarządzać szpitalem, jest najodpowiedniejszą osobą w obecności której powinienem tę wiadomość oficjalnie ogłosić. Szkoda, że dziwne względy, pewnie niestety czysto polityczne, nie pozwoliły mu na obecność. To świadczy o tym, na ile samodzielności kierownikom swoich jednostek pozwala starosta - komentuje poseł.
Oprócz zaproszeń mówiono też o zasługach. Bo te, zdaniem władz powiatu i dyrekcji szpitala, ma wiele osób, począwszy od pracowników Wydziału Promocji i Ochrony Zdrowia, przez dyrekcję szpitala, po zarząd powiatu, bo to oni przygotowali wniosek o dofinansowanie i zabezpieczyli nie tylko wkład własny, ale całość kwoty, żeby móc od razu ogłosić przetarg. Podziękowano też premierowi, ale nazwisko posła w tym gronie zasłużonych nie padło. Tak jak nie padły nazwiska włodarzy powiatu na konferencji posła.
Na tamtej natomiast wicewojewoda podkreślał niebagatelny wkład pracy właśnie posła Szlachetki, a on sam mówił, że cieszy się, iż udało mu się dotrzymać danego słowa. Za wsparcie dziękował radnym powiatu z klubu PiS, „drużynie z Warszawy” oraz Danielowi Obajtkowi, prezesowi PKN Orlen.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Emerytury dla matek - kto będzie je dostawał?
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
