Najpierw były kradzieże butli w gminie Sułkowice, m.in. w Rudniku, potem w Krzyszkowicach w gminie Myślenice. Policja przestrzega, że demontaż butli przez niewykwalifikowane osoby może doprowadzić do wybuchu.
- Przy sklepie Gminnej Spółdzielni w Krzyszkowicach złodzieje włamali się do kojca i zabrali pięć butli - mówi asp. Szymon Sala, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach. - Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce włamania, odnaleźli butle.
Były porzucone niedaleko od miejsca kradzieży.
Stróże prawa przypominają, że napełnianie butli, czy też jej demontaż robiony przez niewykwalifikowane osoby, grozi wybuchem. Policja apeluje do mieszkańców, by zwracali szczególną uwagę na miejsca, w których przechowywane są butle gazowe, ale także na osoby, które chcą je sprzedać lub oddać na złom.
Podejrzane sytuacje należy zgłaszać dyżurującym policjantom pod nr alarmowym 112 (997) lub do policji kryminalnej w Myślenicach nr tel. 12 2720631. Włamywaczom i złodziejom butli grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?