- Taki zrobił się młyn, że w czterech nie nadążamy z odbieraniem telefonów – mówi dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach.
Strażacy sunęli m.in. drzewo, które zatarasowało drogę w Woźnikach. W Kalwarii Zebrzydowskiej drzewo spadło na tory kolejowe. Mieszkańców Lanckorony wichura pozbawiła prądu.
- Nie było burzy ani deszczu. Choć to drugie by się przydało. Za to wieje jak w kieleckim - napisała do nas Agnieszka Starowicz.
Strażacy gasili również pożary m.in. przy ul. Jana III Sobieskiego w Ryczowie, gdzie paliły się nieużytki. Również w Stanisławiu Dolnym i Łękawicy, gdzie pożar wybuchł od zerwanego kabla elektrycznego.
WIDEO: Barometr Bartusia. Czy coś grozi firmom z Małopolski?

Wideo