- Jesteśmy szczęśliwi, że zabytkowy obiekt odzyska swój blask. Udało się nam pozyskać inwestora, który odnawia zajezdnię i dostosuje ją do organizacji w niej imprez kulturalnych. Ważne jest to, że obiekt może służyć wszystkim mieszkańcom Krakowa i może być wykorzystywany również do imprez organizowanych przez miasto - nie ukrywa radości ks. Dariusz Kaczyński, przeor krakowskiego zakonu kanoników regularnych laterańskich.
Zakon jest właścicielem terenu przy ul. św. Wawrzyńca wraz z zabytkową zajezdnią z 1913 roku. Powstała ona dla potrzeb pierwszej w Krakowie linii tramwajów szerokotorowych. Front hali zdobi malowniczy szczyt z zegarem oprawionym w secesyjne zwieńczenie. Zajezdnia jest w całości odnawiana. W jej wnętrzu powstanie scena. W przypadku koncertów pomieści 700 widzów. Mogą w niej również odbywać się projekcje filmowe, wystawy, konferencje, spotkania firmowe.
Sala może też pełnić funkcje restauracyjne. W tym przypadku przy stolikach pomieści 600 osób. Organizacja w niej przykładowo dużego balu karnawałowego nie jest więc wykluczona. - Na pewno nie będą się tu odbywać dyskoteki czy imprezy w tym stylu. O to mieszkańcy mogą być spokojni - zapewnia Andrzej Pierzchała, menedżer z firmy Hotele De Silva, która jest operatorem obiektu. Dodaje, że inwestorem jest firma De Silva Haus. W ramach kompleksu, w budynkach sąsiadujących z halą zajezdni, ma powstać codzienna restauracja na ok. 100 miejsc. Atrakcją ma być znajdujący się na miejscu minibrowar.
- Będzie to własna produkcja Starej Zajezdni i według własnej receptury. Początkowo nasze piwo będzie można kupić na miejscu, ale planujemy także w przyszłości sprzedaż butelkową - informuje Andrzej Pierzchała.
Przypomnijmy: zajezdnia przy ul. św. Wawrzyńca przez wiele lat służyła jako gokartowy motodrom, na którym pierwsze kroki stawiał m.in. Robert Kubica. Obiekt został zamknięty w 2007 r. ze względu na zagrożenie katastrofą budowlaną. Zakon nie miał funduszy na jego odnowienie. Rozpoczął więc poszukiwania inwestora, który sfinansowałby inwestycję.
Obiekt chciało przejąć Muzeum Inżynierii Miejskiej. Jedna z koncepcji zakładała utworzenie w hali centrum nauki z wystawami interaktywnymi prezentującymi historię nauki i techniki. Miasto nie miało na to pieniędzy. Była też koncepcja adaptacji zajezdni na centrum handlowo-biurowe.
Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!
Wybieramy najpiękniejszy kościół Tarnowa. Sprawdź aktualne wyniki!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!