Na „Biblię. Wielkie opowieści Starego Testamentu” składa się 35 historii (m.in. o wygnaniu z raju, arce Nowego, wieży Babel i niedoli Hioba) i ponad 1500 ilustracji. Obraz jest w niej tak samo ważny jak słowo, bo każdemu obrazkowi towarzyszy krótki, maksymalnie kilkulinijkowy opis. Dodatkowo Jednak autorzy ostrzegają, by nie dać się zwieść tej prostej formie. Twórcy, aby jak sami mówią „uniknąć pułapki historyzmu” w kompozycję prostych, niemal szkicowych rysunków wpletli współczesne elementy: czołgi, bloki, Wieżę Eiffla. - Nie chodziło nam o desakralizację treści, ale o to, aby dziecko czytając Biblię traktowało jej treść jako wciąż aktualną – mówi Bloch. Twórcy podkreslają też, że za pomysłem stworzenia komiksowej wersji Biblii stały nie tylko ambicje artystyczne, a też społeczne. – Ten projekt ma na celu sprzeciw wobec fundamentalizmu i ksenofobii – mówi Bloch. – Chcemy dać do myślenia tym, którzy mimo że czytają Biblię, zamykają się na innych ludzi. Komiksowa część została uzupełniona utrzymanymi w naukowym tonie krytycznymi tekstami autorstwa Fredérica Boyera.
Biblii w wersji Blocha i Boyera (w Polsce wydanej przez Dwie Siostry) towarzyszy wystawa, którą do 12 października można oglądać w Pawilonie Wyspiańskiego (pl. Wszytskich Świętych 2, czynne codziennie od godz. 9 do 17). Tam, na dziewięciu instalacjach artystycznych zobaczymy stworzenie świata w 3D, pięćdziesięciometrowy mural czy stworzoną i zinterpretowaną na nowo wieżę Babel. Wszystko po to, by spojrzeć na te z pozoru świetnie znane historie z innej perspektywy. Wstęp wolny.