Przed godz. 2 w nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do pożaru drewniano-murowanego hotelu w Łodynie w pow. bieszczadzkim. - Pożar gasiło 80 strażaków, 22 zastępy straży pożarnej - informuje bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
- W momencie, gdy na miejsce przyjechali strażacy, ogniem objęte było 2/3 budynku, płonęła część restauracyjna obiektu - relacjonuje bryg. Marcin Betleja.
W kulminacyjnym momencie pożar gasiły 22 zastępy straży pożarnej z powiatów: bieszczadzkiego, krośnieńskiego, przeworskiego, sanockiego i leskiego.
W tej chwili trwa dogaszanie oraz sprawdzanie pogorzeliska.
- Przyczyny pojawienia się ognia nie są jeszcze znane. Zostaną ustalone - dodaje bryg. Marcin Betleja.
Aktualizacja, godz. 9:50
Niestety w pożarze zginęła jedna osoba, w pogorzelisku strażacy znaleźli ciało.